Dramatyczna akcja. 44-latek pijany leżał na torach, pociąg już nadjeżdżał!
Tylko sekundy dzieliły go od tragedii. Nietrzeźwy mężczyzna leżący na torach został w porę uratowany przed nadjeżdżającym pociągiem.
Zdjęcie ilustracyjne
W poniedziałek rano 14 kwietnia małkińscy policjanci z pionu prewencji wykazali się niezwykłą czujnością i zdecydowaniem. Podczas patrolowania drogi w Małkini Małej-Przewóz, w pobliżu torów kolejowych, zauważyli coś leżącego na torach. Gdy podjechali bliżej, okazało się, że to człowiek. 44-letni mieszkaniec powiatu ostrowskiego częściowo leżał na torach. W tym samym momencie policjanci usłyszeli dźwięk nadjeżdżającego pociągu, który wydawał sygnał ostrzegawczy.
- Policjanci zauważyli, że na torach coś leży. Gdy mundurowi podjechali bliżej, zauważyli mężczyznę, który częściowo leżał na torach. Słysząc dźwięk nadjeżdżającego pociągu wydającego sygnał ostrzegawczy, szybko ściągnęli mężczyznę w bezpieczne miejsce. Od 44-letniego mieszkańca powiatu ostrowskiego czuli silną woń alkoholu, przeprowadzone badanie wykazało u niego ponad 3,3 promila alkoholu w organizmie. Dzięki dobrej spostrzegawczości i szybkiej reakcji policjantów mężczyzna mógł cały i zdrowy wrócić pod opiekę rodziny - poinformowała asp. Marzena Laczkowska, Rzeczniczka Prasowa KPP w Ostrowi Mazowieckiej.