O godz. 16:00 początek spotkania Ostrovii Ostrów Mazowiecka. Rywalem będzie ULKS Ołdaki.
- Gramy z zespołem, który po rundzie jesiennej jest wyżej od nas w tabeli. W drużynie gra kilku bardzo ciekawych zawodników, których można było na przestrzeni lat oglądać w innych klubach z naszego regionu, czy to Ostrołęki, Rzekunia czy nawet Łomży. Przed nami rywal z doświadczonymi zawodnikami, co w połączeniu z młodością daje niebezpieczną mieszankę, zwłaszcza w ofensywie - mówi Dawid Wilczewski.
Zawodnik Ostrovii podkreśla, iż w ekipie doszło do sporych przemeblowań w składzie w stosunku do poprzedniej rundy. - Jesteśmy na etapie zgrywania zespołu i myślę, że pomału będzie wszystko funkcjonować tak jak to zakładamy. Każdy kolejny mecz sprawia, że jesteśmy coraz bardziej zgrani i zmotywowani, żeby osiągać pozytywne rezultaty i grać coraz ładniejszy i skuteczny futbol - dodaje.
Ostrovia powinna zagrać w optymalnym składzie. - Mamy początek rundy i większość zawodników jest do dyspozycji trenera. Na drobny uraz narzeka nasz "Hulk" z ataku - Adrian Waracki, ale myślę, że zaciśnie zęby i da z siebie wszystko. Zabraknie Kuby Krakowiaka - kończy Wilczewski.