Opublikowano . Ostrów Mazowiecka | Aktualności | Wiadomości z miasta


Burmistrz Ostrowi: Przez brak dokumentacji straciliśmy szansę na centrum logistyczne. "Nie mieliśmy co zaoferować"

Czy Ostrów Mazowiecka jest gotowa na nowych inwestorów? Na to pytanie burmistrz Hubert Betlejewski odpowiedział podczas konferencji prasowej z dużą dozą szczerości. Jak zaznaczył, największym problemem miasta jest brak przygotowania planistycznego, który skutecznie odstrasza potencjalnych przedsiębiorców.

2025/03/konferencja-burmistrz-betlejewski-jpg_67cd7196d5f0b Burmistrz Hubert Betlejewski podczas konferencji prasowej.

Problem w Ostrowi jest taki, że nie mamy dokumentacji. Strasznie mnie to denerwuje, że od 20 lat wiedzieliśmy, że w Ostrowi będzie przychodziła Via Baltica i droga S8. To było wiadome od przynajmniej 20 lat, że to się zdarzy. Nie jesteśmy przygotowani całkowicie planistycznie – mówił burmistrz.

Jednym z przykładów niewykorzystanej szansy była niedawna wizyta przedstawicielki firmy Dino, jednej z największych sieci handlowych w Polsce. Przedsiębiorstwo chciało zbudować w regionie centrum logistyczne.

Pani z Dino powiedziała: „Panie burmistrzu, daje panu 20 ha ziemi, budujemy centrum logistyczne”. Nie mieliśmy co zaoferować, żeby było jasne – przyznał Betlejewski. Jak dodał, skierował wtedy zapytanie do wójta gminy Ostrów Mazowiecka, Waldemara Brzostka, który wskazał dwie potencjalne lokalizacje przy węźle Prosienica. Podobne zapytanie trafiło też do Rafała Kowalczyka, obecnie radnego, wcześniej wójta gminy Wąsewo. – Ale też nie są przygotowani planistycznie – zauważył burmistrz.

Wiceburmistrz Jolanta Zadroga podkreśliła, że inwestycja firmy Dino to nie tylko wpływy z podatków, ale również około 300 miejsc pracy dla mieszkańców.

Obecnie, jak wyjaśnił burmistrz, miasto nadrabia zaległości. – Dział planowania dostał zlecenia ode mnie, żeby na przyszłość, tak żeby jeżeli ktoś po mnie przyjdzie, będzie miał otwartą drogę do tego, żeby można było pozyskać inwestorów. Mamy przystosować te tereny w taki sposób, żeby były atrakcyjne dla potencjalnego inwestora – zapowiedział Betlejewski.

Wśród działań podejmowanych obecnie przez Ratusz jest również ułatwienie rozbudowy fabryki Pharmy. Trwają prace formalne w tym zakresie. Burmistrz wspomniał także o „niespodziance dla młodych mieszkańców”, o której jednak na razie nie chciał mówić publicznie.

Betlejewski zapowiedział też uporządkowanie miejskich zasobów. – Jest straszny rozgardiasz w dokumentacji dotyczącej naszych nieruchomości. Mamy problemy z własnością gruntów, nieuregulowane działki, problemy w księgach wieczystych. To wszystko będziemy próbowali zrobić, żeby jak przyjdzie potencjalny inwestor, miał wszystko położone na tacy.

Ratusz przygotował już katalog dostępnych terenów – zarówno miejskich, jak i prywatnych – które są oferowane firmom zainteresowanym inwestycją.

Na koniec burmistrz podzielił się refleksją o współpracy z sąsiednim samorządem. – Ja się śmieję do pana wójta Brzostka, że najlepiej by było połączyć miasto z gminą. To byłby naprawdę bardzo dobry ruch. I żeby było jasne, jak się zgodzi, to ja zrezygnuję ze stanowiska burmistrza, niech on zostanie. Tylko dla dobra mieszkańców, żebyśmy mieli większą decyzyjność.

Burmistrz nie ukrywał, że potrzebna jest praca u podstaw. – Może też nie widać tej pracy na zewnątrz na razie, ale Ratusz robi taką pracę, że ja jestem w szoku. Mam najlepszych pracowników. Pomalutku będzie dobrze, tylko trzeba chwilę poczekać – dodał.

W jego opinii dobrym przykładem jest Wyszków, gdzie swoje siedziby mają Jeronimo Martins (Biedronka) i Lidl. – Tylko tam byli przygotowani planistycznie, bo to od tego trzeba zacząć. Jeżeli nie mamy warunków zabudowy takich, jak oczekują firmy, to te firmy do nas nie przyjdą – podsumował.

Wasze opinie

Lula   21:06, 21.03.2025

To pikuś,grunt to że jest ścieżka rowerowa do Ugniewa.

Rafał   21:51, 21.03.2025

Grunt że jest muzeum Pileckiego. Grunt że są jatki. Grunt że są nowe asfalty dzięki ścieżkom rowerowym ! Po co nam nowe miejsca pracy ?! Po co nam się rozwijać przemysłowo? Trzeba mocniej stawiać na kulturę ! A tak poważnie, nam potrzeba nowych inwestorów i nowych miejsc pracy aby mieszkańcy nie wyjeżdżali do innych miast. Dobry ruch burmistrza, aby to nie były tylko puste słowa jak poprzednika.

mnb   07:49, 22.03.2025

To od kiedy miłościwa władza się zmieniła, nie było czasu na opracowanie jakiejkolwiek dokumentacji? Grunt , żeby audyty wyszł9o PO naszej myśli. Hasło wyborcze chyba jakoś tak leciało: ,,Obudzimy potencjał gospodarczy Ostrowi Mazowieckiej wykorzystując strategiczne położenie komunikacyjne naszego miasta przy rozwidleniu tras S-8 i S-61! Przygotujemy tereny inwestycyjne i będziemy aktywnie pozyskiwać nowych inwestorów, by zapewnić miastu dodatkowe wpływy z podatków oraz nowe miejsca pracy." a tu d..pa, król okazał się nagi, nawet podstaw przez kilkanaście miesięcy nie przygotowali ....

Olaf   11:00, 22.03.2025

Może w końcu Ostrowiacy zrozumieją że przy obsadzaniu stanowisk powinna być zasada kto co umie a nie kto kogo zna. Inaczej tylko będziemy patrzeć jak Wyszków albo Ostrołęka się rozwijają. Tymczasem w Ostrowi kłótnia czy ma być strefa płatnego parkowania ale oczywiście tylko dla przyjezdnych. Oby nie było taķ że niedługo do tego upadającego miasta nie będzie chciał nikt przyjechać. Bo po co. Myslę że niektórym o to chodzi. Szkoda.

Użytkownik   12:24, 22.03.2025

Krytyka poprzedniej władzy ciąg dalszy,nic nowego

Uzytkownik   20:24, 22.03.2025

Po co dawać ludziom pracę w Ostrowi?Chciałabym zatrudnić kilka osób ale pani ze starostwa "pomaga mi w odbiorze budynku".Jak tu mamy mieszkać pracować,dawać zatrudnienie.

Ostrowiak   20:29, 22.03.2025

Nie ciag dalszy, bo jeszcze wszystkiego nie wiemy. Glupi by sie zorientował, że to poprzednia wladza zawiodła. Ta obecna jest stale pod kontrolą. Dni Ostrowi jeszcze sie nie odbyly a juz damagają się rozliczenie. W ubiegłym roku do dziś są tylko domysły ile zaplacono za Chylińską. Ludzie trochę sprawiedliwiej to oceniajcie. Dla mnie to dwanaście lat zmarnowane. Tylko Chuck Norris mogłby to naprawić.

ostrowiak   07:23, 23.03.2025

W pewnej firmie zmieniał się dyrektor, Nowy, który przyszedł nie znał się na branży zakładu. Podczas przekazywania obowiązków dostał od poprzednika radę, masz w sejfie 3 koperty. Jak nie będziesz wiedział co robić to otwieraj po kolei otwieraj. Nowy otworzył pierwszą: ,, zwalaj wszystko na poprzednika" i jakoś rok przeleciał, po roku otworzył drugą: ,,zrób reorganizację" . Przez trzy lata pracownicy nie mogli się połapać o co chodzi ale w końcu jakoś wszystko ustawili a zakład dalej dołuje. Nowy otwiera trzecią kopertę a tam :,,szykuj następne trzy koperty" .....

Dodaj komentarz



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.

Reklama