Sesje Rady Powiatu Ostrowskiego zwykle przebiegają spokojnie, bez większych emocji. Tym razem jednak wszystko wyglądało inaczej. Dyskusja nad uchwałą o przeznaczeniu 2 milionów złotych na budowę 100 metrowej strzelnicy odkrytej w Bogutach-Piankach przerodziła się w burzliwą debatę pełną zarzutów o demagogię, pytań o przejrzystość finansową i wątpliwości co do zasadności inwestycji na tak dużą skalę. Mimo że uchwała ostatecznie została przyjęta, wielu radnych wyraziło swoje wątpliwości i podważyło sposób, w jaki projekt został przedstawiony. W dyskusji dominowały głosy pełne wątpliwości, a ich treść rzuca światło na kluczowe pytania i obawy związane z tą inwestycją.
"To inwestycja w edukację, bezpieczeństwo i przyszłość naszych mieszkańców"
Starosta Jerzy Bauer
Starosta Jerzy Bauer otworzył dyskusję, podkreślając, że potrzeba budowy strzelnicy w powiecie ostrowskim była rozważana od wielu lat, lecz do tej pory nie udało się jej zrealizować ze względu na złożoność przepisów bezpieczeństwa i problemy związane z lokalizacją. Dopiero kilka lat temu, jak zaznaczył Bauer, udało się znaleźć teren, który spełnia wszystkie wymagania, dzięki zaangażowaniu Gminy Boguty-Pianki. - Przepisy dotyczące strzelectwa są rygorystyczne, wymagają odpowiednich odległości od dróg i osiedli, co zawsze stanowiło przeszkodę w realizacji tego projektu - wyjaśniał.
Starosta podkreślił, że teren zaproponowany przez Gminę Boguty-Pianki, poparty wsparciem samorządu województwa mazowieckiego w wysokości blisko 3 milionów złotych, daje wyjątkową szansę na realizację inwestycji, której celem jest zwiększenie poziomu bezpieczeństwa i edukacji w zakresie posługiwania się bronią. - Projekt strzelnicy jest nie tylko inwestycją w edukację, ale i w obronność. Umożliwi on mieszkańcom nabycie umiejętności posługiwania się bronią oraz poznanie przepisów prawa dotyczących jej użycia w kontrolowanych i bezpiecznych warunkach - argumentował Bauer, podkreślając przy tym, że z obiektu będą mogły korzystać także służby mundurowe, w tym policja.
Dodał również, że nowe przepisy oświatowe nakładają obowiązek kształcenia młodzieży, w tym klas mundurowych, w zakresie posługiwania się bronią, co jeszcze bardziej zwiększa zapotrzebowanie na strzelnice w regionie. Obecne obiekty, takie jak te w Ostrołęce czy Łomży, są już znacznie obciążone, a w praktyce młodzież może być zmuszona do korzystania jedynie z teoretycznych zajęć. - Chcemy, aby młodzież mogła zdobywać praktyczne umiejętności, a inwestycja ta, przy sprzyjających warunkach, daje taką możliwość - podsumował Bauer, apelując do radnych o poparcie projektu, który określił jako „wsparcie dla całego powiatu i jego mieszkańców”.
"Dlaczego właśnie 2 miliony? Skąd wzięła się ta kwota?"
Radny Rafał Swaczyna
Radny Rafał Swaczyna wyraził swoje poparcie dla idei budowy strzelnicy, jednak podkreślił, że wciąż brakuje mu jasności co do szczegółów finansowych tej inwestycji. Przypomniał, że w poprzedniej kadencji Rada Powiatu przeznaczyła na ten projekt milion złotych, co zostało wówczas uzasadnione i zaakceptowane przez wszystkich radnych. - W poprzedniej kadencji przeznaczony był milion złotych. Wszyscy zgodziliśmy się na tę kwotę - stwierdził Swaczyna.
Radny podkreślił jednak, że teraz kwota wsparcia wzrosła do 2 milionów złotych, co wzbudziło jego wątpliwości. - Dlaczego akurat 2 miliony, a nie półtora miliona, 2,5 miliona, albo 3 miliony? Skąd wzięła się właśnie ta kwota? - dopytywał Swaczyna, domagając się wyjaśnienia konstrukcji finansowej inwestycji. Radny zwrócił uwagę na potrzebę jasnej prezentacji wszystkich kosztów związanych z projektem, aby radni mogli świadomie zdecydować o przekazaniu środków.
"Budowa strzelnicy to słuszny cel, ale potrzebna jest szersza dyskusja"
Radna Danuta Janusz
Radna Danuta Janusz wyraziła poparcie dla idei budowy strzelnicy w Bogutach-Piankach, zwracając uwagę na jej szczególne znaczenie dla młodzieży. - Myślę, że nikogo z tu obecnych radnych nie trzeba przekonywać co do potrzeby budowy strzelnicy, szczególnie z myślą o młodych. Pamiętam, jak przed laty w Lubiejewie młodzież mogła korzystać ze strzelnicy bez dodatkowych uzgodnień czy opłat. To było coś cennego i wiem, jaki to był skarb - mówiła Janusz.
Radna jednak podkreśliła, że przy tak dużym wsparciu finansowym, jakim jest kwota 2 milionów złotych, ważne jest przeprowadzenie szerszych konsultacji z samorządami gminnymi, które współfinansują inne projekty powiatowe, takie jak budowa dróg. - Czy zarząd rozmawiał z wójtami i burmistrzami na temat tej inwestycji? Przekazanie 2 milionów złotych to poważny wydatek na skalę naszego powiatu. Ważne, aby samorządy gminne miały świadomość, że będą miały dostęp do tej strzelnicy - apelowała Janusz, wskazując na potrzebę zawarcia porozumienia, które zagwarantuje wszystkim mieszkańcom dostęp do obiektu.
Janusz zwróciła również uwagę, że decyzja o zwiększeniu wsparcia finansowego z 1 miliona złotych, przyznanego w poprzedniej kadencji, do 2 milionów złotych zapadła w krótkim czasie. - W poprzedniej kadencji kwota wynosiła milion złotych, teraz jest podwojona. Wnioskuję, aby spokojnie przedyskutować tę kwestię z innymi przedstawicielami samorządów, aby nikt nie miał wątpliwości co do zasadności tego wydatku - podkreśliła radna.
"Projekt pełen patosu, ale brak konkretów"
Radny Władysław Krzyżanowski
Radny Władysław Krzyżanowski nie krył swojego sceptycyzmu wobec prezentacji projektu strzelnicy przez starostę Bauera. W swoim wystąpieniu zaznaczył, że ton starosty był przepełniony patosem, jednakże brakowało w nim konkretów dotyczących samej inwestycji. - Panie starosto, było tyle patosu w pana słowach, że albo mówić mocno, albo wcale. Padły wielkie słowa o bezpieczeństwie i Rzeczypospolitej, ale gdzie są konkretne przykłady? Gdzie są szczegóły? - mówił Krzyżanowski.
Radny zasugerował również, że strzelnica może stanowić potencjalne ryzyko lokalne, przyciągając różne grupy osób. Zwrócił uwagę na brak szerokiej konsultacji społecznej i zastanawiał się, dlaczego projekt nie był omawiany przez więcej niż jedną komisję. - To skandaliczne, że nie wspomniano, iż ten temat był już raz podejmowany. Dlaczego druga komisja tego nie rozpatrywała? Jeśli ma to mieć wydźwięk społeczny, również komisja zajmująca się sprawami społecznymi powinna się tym zajmować - argumentował Krzyżanowski.
Radny przywołał przykłady innych inwestycji, które, jego zdaniem, były źle zaplanowane, takie jak budowa wież czy piramidy przy szpitalu, które nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. - Wszyscy pamiętamy budowę wież za miliardy, które ostatecznie rozebrano, czy piramidy przy szpitalu, gdzie miały lądować helikoptery. Czy chcemy powtórzyć ten scenariusz? - pytał Krzyżanowski.
Dodatkowo podkreślił brak informacji dotyczących logistyki i zaplecza strzelnicy, wskazując na potrzebę odpowiednich udogodnień socjalnych, miejsc dla przyjeżdżających grup, a także planów dotyczących przyszłego utrzymania obiektu. - Nie mamy żadnych kalkulacji, szkiców, planu. Kto to będzie utrzymywał? To jest duża inwestycja, a dopiero dzisiaj słyszymy o znaczących kosztach - zauważył radny, dodając, że w sprawie tak dużego przedsięwzięcia powinna istnieć także opinia policji oraz innych instytucji.
Krzyżanowski zakończył swoją wypowiedź ostrzeżeniem, że projekt bez odpowiednich konsultacji i szczegółowych wyjaśnień może budzić wątpliwości. - Panie starosto, nie można podejmować takich decyzji w ciemno. Mamy obowiązek być transparentni i uczciwi wobec mieszkańców - podkreślił radny, apelując o rozwagę i pełną jasność przed podjęciem decyzji o przeznaczeniu 2 milionów złotych na strzelnicę.
"Czy to 2 miliony, czy 3 miliony? Potrzebna jest jasność w kwestii finansowania"
Radny Marcin Zawistowski
Radny Marcin Zawistowski wyraził wątpliwości co do montażu finansowego projektu budowy strzelnicy i poprosił o wyjaśnienie, czy nowa uchwała uwzględnia już wcześniej przeznaczone środki, czy też kwota wsparcia zwiększa się do 3 milionów. - Poprzednie władze powiatu zawarły już 14 marca umowę z gminą Boguty-Pianki na milion złotych na ten sam cel. Moje pytanie brzmi: czy obecna uchwała obejmuje ten milion, czy też łącznie kwota wyniesie 3 miliony? - dopytywał Zawistowski, wyjaśniając, że taka informacja jest istotna dla opinii publicznej.
Radny podkreślił, że choć nie kwestionuje potrzeby budowy strzelnicy, to priorytety finansowe w powiecie muszą być odpowiednio zbilansowane. - Jako przedstawiciel gminy Małkinia Górna muszę zaznaczyć, że nasze potrzeby w pierwszej kolejności obejmują służbę zdrowia, a w drugiej – infrastrukturę drogową i chodniki. Trudno więc przejść obojętnie wobec tak znacznej kwoty przeznaczonej na inwestycję w jednej gminie - przyznał Zawistowski, sugerując, że zasadne byłoby równe traktowanie wszystkich gmin powiatu.
Mimo zastrzeżeń wyraził nadzieję, że kiedy gmina Małkinia Górna złoży swoje wnioski do budżetu powiatu, spotka się z podobnym wsparciem. - Nie podważam konieczności budowy strzelnicy, ale liczę, że przyszłe wnioski gminy Małkinia Górna będą traktowane z równą przychylnością - dodał na zakończenie.
"Poprzednia uchwała dotyczyła budżetu na 2024 rok i wygasa z końcem roku"
Skarbnik Małgorzata Konrad
W odpowiedzi na wątpliwości radnych dotyczące finansowania projektu, skarbnik Małgorzata Konrad udzieliła wyjaśnień, które miały na celu rozjaśnienie sytuacji budżetowej. Przypomniała, że poprzednia uchwała w sprawie wsparcia finansowego dla gminy Boguty-Pianki została przyjęta na rok 2024 i z końcem tego roku wygasa. - Tamta uchwała jest na rok budżetowy 2024 i ona wygasa z końcem roku - powiedziała Konrad.
Dodała również, że radni mogą znaleźć kopię rozwiązania porozumienia z gminą Boguty-Pianki w materiałach budżetowych, które zostały im dostarczone, co powinno rozwiać wszelkie niejasności. Wyjaśniła też, że nowa uchwała, dotycząca finansowania na strzelnicę, jest planowana na rok 2026, co różni ją od poprzednich zobowiązań budżetowych. - Nowa uchwała jest na rok 2026 - podkreśliła skarbnik, zaznaczając tym samym, że decyzja dotyczy przyszłych środków, a nie tegorocznego budżetu.
"650 tysięcy to duże pieniądze na apteki, a 2 miliony na strzelnicę to mało?"
Radny Władysław Krzyżanowski odniósł się do wcześniejszych słów starosty Bauera, w których porównano kwoty przeznaczane na różne cele powiatu. Przypomniał, że podczas dyskusji na temat finansowania nocnych dyżurów aptek, kwota 650 tysięcy złotych była określana przez starostę jako bardzo wysoka. - Dostałem sygnał przynaglający, by zacytować pana starostę: jak chodziło o apteki, to pan starosta kilka razy powtórzył, że 650 tysięcy złotych to duże, bardzo duże pieniądze. A teraz mówimy o 2 milionach złotych – i co, to już mała kwota? - pytał retorycznie Krzyżanowski, wskazując na brak spójności w podejściu do wydatków.
Radny podkreślił, że jego uwagi nie są wyrazem czepialstwa, ale wynikiem troski o przejrzystość w gospodarowaniu środkami publicznymi. - To pytanie rodzi się naturalnie, to nie jest, że ktoś się czepia czegoś. W tej samej sesji dyskutujemy o problemach z dostępnością aptek i jednocześnie rozważamy przekazanie 2 milionów złotych na strzelnicę. Jak mamy to rozumieć? - pytał Krzyżanowski, sugerując, że starosta powinien być konsekwentny w ocenie wydatków powiatu.
"Obiekt spełnia wymogi i ma wsparcie wojskowych oraz policji"
Radny Michał Rutkowski
Radny Michał Rutkowski odniósł się do licznych pytań i wątpliwości dotyczących projektu budowy strzelnicy, wyrażonych przez innych radnych. Przyznał, że nie czuje się kompetentny, by rozwiać wszystkie obawy, ale podkreślił, że jego wiedza o projekcie jest oparta na sprawdzonych informacjach. - Nie chciałbym wchodzić we wszystkie niuanse i pytania, bo nie jestem pewien, że będę w stanie rozwiać państwa wątpliwości. Mam jednak wrażenie, że te wątpliwości już z państwem pozostaną - zaczął Rutkowski, starając się zwięźle przedstawić podstawowe informacje.
Dodał, że strzelnica posiada pozwolenie na budowę oraz pozytywną opinię Wojskowej Akademii Technicznej, co potwierdza spełnienie wysokich wymogów bezpieczeństwa. - Według mojej wiedzy, obiekt ma pozwolenie na budowę i cała dokumentacja przeszła pozytywnie przez Wojskową Akademię Techniczną - powiedział. Rutkowski wspomniał również o zainteresowaniu strzelnicą ze strony policji - Kilka miesięcy temu poprzedni komendant występował do wójta gminy Boguty z prośbą o możliwość użytkowania strzelnicy. Rozmowy na ten temat już się rozpoczęły - wyjaśnił radny, wskazując na potencjalne wsparcie ze strony służb mundurowych, które także mogą korzystać z tego obiektu.
"Formalne konsultacje to nie to samo, co pełna analiza przydatności obiektu"
Radny Władysław Krzyżanowski w ostrych słowach skrytykował sposób procedowania projektu, odnosząc się do wypowiedzi radnego Michała Rutkowskiego, który wspomniał o pozytywnych opiniach Wojskowej Akademii Technicznej oraz zainteresowaniu obiektem przez służby mundurowe. Krzyżanowski podkreślił, że formalne konsultacje z instytucjami takimi jak straż, wojsko czy policja, nie oznaczają automatycznie, że strzelnica będzie w pełni dostosowana do potrzeb wszystkich użytkowników. - Panie radny, ja rozumiem, że panu jest bardzo gorąco. Ale nie można mylić konsultacji formalnych przy wyznaczeniu obiektu z pełną analizą przydatności tego obiektu - zaznaczył Krzyżanowski, podkreślając, że formalne opinie nie gwarantują, że strzelnica będzie kompleksowo przygotowana do szerokiego zakresu usług.
Radny zasugerował, że należy przeprowadzić dodatkowe konsultacje, aby upewnić się, że obiekt będzie dostępny dla mieszkańców nie tylko powiatu ostrowskiego, ale i sąsiednich. - Żeby ten ogromny wachlarz użytkowników mógł korzystać z obiektu – od powiatu ostrowskiego po inne powiaty – potrzebne są pełne, a nie wyłącznie formalne, konsultacje - dodał.
Krzyżanowski podniósł również kwestię ukrycia poprzedniej uchwały dotyczącej strzelnicy, co według niego wzbudza niepokój i podważa przejrzystość procesu. - To jest niedopuszczalne w legislacji uczciwej. Jak można nie wspomnieć o wcześniejszej uchwale? Dlaczego to zostało pominięte? - pytał retorycznie radny, wyrażając zdziwienie brakiem transparentności. Na koniec Krzyżanowski zaznaczył, że odpowiedzialne gospodarowanie środkami publicznymi to obowiązek wobec społeczeństwa. - Ten, kto nigdy nie pracował na swoje, za swój wysiłek, mniej się liczy z groszem publicznym. Ten grosz trzeba obejrzeć przed społeczeństwem. To nie jest demagogia - zakończył, kładąc nacisk na konieczność rozwagi i uczciwości w podejmowaniu decyzji dotyczących wydatków powiatu.
Radny Michał Rutkowski odniósł się do kwestii wymogów formalnych, jakie musiała spełnić gmina Boguty-Pianki, aby otrzymać pozwolenie na budowę strzelnicy. Jak wyjaśnił, dodatkowe opinie czy konsultacje nie były konieczne do uzyskania zgody na realizację inwestycji. - Nie były wymagane, nie były konieczne i nie były potrzebne do uzyskania pozwolenia na budowę. Wszelkie dokumenty są w posiadaniu gminy Boguty Pianki - podkreślił Rutkowski, wskazując, że projekt formalnie spełniał wymagane kryteria.
Rutkowski swoją wypowiedzią chciał zaznaczyć, że projekt został poprowadzony zgodnie z obowiązującymi procedurami, a wszelkie dodatkowe wnioski dotyczące konsultacji i dokumentacji są, w jego opinii, zbędne na tym etapie.
Radny Marek Kuziak
Radny Marek Kuziak odniósł się do wypowiedzi radnego Władysława Krzyżanowskiego, który podważał transparentność procesu uchwałodawczego, zarzucając brak informacji o wcześniejszej uchwale dotyczącej finansowania strzelnicy. Kuziak wyjaśnił, że według jego wiedzy wszystkie uchwały są dostępne publicznie. - Do pana radnego Krzyżanowskiego, jedna uwaga: według mojej wiedzy uchwały są dostępne w Biuletynie Informacji Publicznej - stwierdził Kuziak, sugerując, że radni i mieszkańcy mają dostęp do wszelkich dokumentów dotyczących podejmowanych decyzji.
W odpowiedzi na wypowiedź radnego Marka Kuziaka, radny Władysław Krzyżanowski zaznaczył, że zgodność z zasadami proceduralnymi oraz pełna przejrzystość są kluczowe przy podejmowaniu decyzji w tej samej sprawie. Wyraził swoje zaniepokojenie brakiem odniesienia do wcześniejszej uchwały i skrytykował brak jej uwzględnienia w nowej procedurze. - Panie radny, proszę, żeby pan zajrzał do tzw. zwykłej uczciwości proceduralnej. Jeśli proceduje się w tej samej sprawie, to jest obowiązkiem, kategorycznym obowiązkiem dla tych, którzy tu siedzą" – mówił Krzyżanowski, podkreślając znaczenie pełnego obrazu sytuacji w debacie nad strzelnicą.
Krzyżanowski zauważył, że pominięcie wspomnienia o wcześniejszej uchwale jest dla niego niedopuszczalne. - To jest nie do pomyślenia, żeby nie było wspomnienia, że była uchwała – kontynuował, zwracając uwagę na potrzebę otwartości wobec wszystkich informacji związanych z inwestycją.
"Wszystko jest jawne i dostępne publicznie"
Starosta Jerzy Bauer odniósł się do zarzutów o brak transparentności i demagogię, które padły podczas burzliwej dyskusji. Bauer ironicznie stwierdził, że słowo „demagogia” jest w tej debacie „bardzo przydatne,” podkreślając, że wszystkie działania powiatu są realizowane jawnie, z pełnym dostępem do informacji publicznej. - Rozejrzyjmy się po sobie, kto to kupuje, kto to mówi? Wszystko, co się dzieje, jest jawne, są media, wszystko robi się publicznie, jest Biuletyn Informacji Publicznej - mówił Bauer, wyrażając swoje oburzenie wobec zarzutów o ukrywanie uchwał.
Starosta odniósł się również do obaw radnych o brak szczegółowych informacji. Wskazał, że wszystkie wymagane procedury, jak uzyskanie pozwolenia na budowę i konsultacje z odpowiednimi służbami, zostały przeprowadzone. - Zgodnie z prawem i przepisami wszystko reguluje prawo, pozwolenie na budowę, etc., że służby się wypowiedziały - mówił, podkreślając, że ci, którzy dobrze życzą inwestycji, powinni rozważyć, czy rzeczywiście zależy im na projekcie.
W odpowiedzi na pytania radnych dotyczące ewentualnych problemów i niepewności finansowych, Bauer przypomniał o publicznym dostępie do dokumentów. - Proszę zwrócić się do urzędu gminy w Bogutach-Piankach, projekt uchwały mówi jasno, szczegóły będą domówione - argumentował, dodając, że radni powinni zdawać sobie sprawę z tego, iż niektóre aspekty inwestycji mogą jeszcze napotkać na przeszkody, takie jak problemy z finansowaniem, przetargiem czy wzrostem cen.
„Czy projekt przewiduje stanowiska dla myśliwych?”
Radny Karol Kamiński
Reprezentujący środowisko myśliwych radny Karol Kamiński wyraził swoje wątpliwości dotyczące planowanej inwestycji. Zwrócił uwagę, że projekt powinien uwzględniać specyficzne potrzeby tej grupy, takie jak specjalne stanowiska umożliwiające trening w realnych warunkach łowieckich. - Chciałbym zapytać, czy w tym projekcie są przygotowane stanowiska dla myśliwych, czy będą makiety z ruchomymi zwierzętami, czy będzie możliwość strzału do obiektu w locie, ponieważ są to niezbędne realia - mówił Kamiński, podkreślając, że odpowiednie wyposażenie strzelnicy może znacząco zwiększyć jej użyteczność dla myśliwych.
Radny dopytywał także o całkowity koszt inwestycji, co wskazuje na jego obawy związane z ewentualnymi dodatkowymi nakładami finansowymi potrzebnymi na dostosowanie obiektu do potrzeb różnych grup użytkowników.
„Każdą złotówkę powinniśmy obejrzeć z każdej strony”
Radna Ewa Młynarczuk
Radna Ewa Młynarczuk wyraziła obawy dotyczące pośpiechu w podejmowaniu decyzji o przeznaczeniu środków na budowę strzelnicy w Bogutach-Piankach. Zwróciła uwagę na konieczność ostrożnego gospodarowania pieniędzmi publicznymi, podkreślając, że uchwała budzi wątpliwości. - Pośpiech tutaj nie jest wskazany, proszę o zastanowienie się na ten temat, bo są to pieniądze publiczne i każdą złotówkę powinniśmy obejrzeć dobrze z każdej strony - apelowała Młynarczuk.
Radna przyznała, że nie sprzeciwia się idei budowy strzelnicy, ale zauważyła, że kwota przeznaczona na ten cel wzrosła znacząco w porównaniu do poprzedniej kadencji. - W poprzedniej kadencji było zagwarantowane milion złotych, minął rok i już mamy 2 miliony - zauważyła. Dodała, że liczy na to, iż zarówno starosta, jak i obecny zarząd powiatu będą podobnie hojni w przypadku innych inwestycji prospołecznych, które są potrzebne na co dzień mieszkańcom powiatu.
"Proszę wskazać, gdzie jest ta demagogia?"
Radna Danuta Janusz podkreśliła znaczenie przejrzystości i uczciwości w dyskusji, zauważając, że jej celem, podobnie jak innych radnych, jest dbanie o interes powiatu oraz zapewnienie rzetelnego wykorzystania środków publicznych. Janusz wyraziła sprzeciw wobec określenia "demagogia" użytego przez starostę, zaznaczając, że pytania i wątpliwości radnych były wyrazem troski o projekt, a nie próbą podważenia jego zasadności. Wskazała również na niejasności związane z wcześniejszą uchwałą dotyczącą „modernizacji infrastruktury sportowej w gminie Boguty-Pianki”. Radna zauważyła, że tytuł obecnej uchwały, odnoszący się do "budowy strzelnicy odkrytej", nie sugerował, iż chodzi o kontynuację tego samego zadania. "Połowa radnych nie wiedziała, że to dotyczy tego samego projektu. Gdzie tu jest demagogia?" – pytała, podkreślając potrzebę klarownego przedstawienia informacji.
"Dlaczego akurat 2 miliony, a nie inna kwota?"
Radny Rafał Swaczyna dopytywał o szczegóły finansowania i konstrukcję budżetową projektu strzelnicy. "Dziękuję pani skarbnik za wyjaśnienie, bo już miałem rzeczywiście wątpliwości, że to 3 miliony, to jest wyjaśnione, że dwa," rozpoczął. Swaczyna podkreślił jednak, że potrzebne są dodatkowe informacje dotyczące szczegółowego montażu finansowego. "Jeżeli słyszymy, że jest już projekt budowlany, że jest pozwolenie na budowę, mamy już jakieś opinie, to po prostu skąd, na co pieniądze, kto w jakim procencie?" – pytał radny, wskazując, że brak pełnej przejrzystości budzi wątpliwości. Dodatkowo, Swaczyna wyraził zainteresowanie planowaniem wydatków na 2026 rok, pytając, dlaczego wybrano właśnie ten rok, zamiast wcześniejszych czy późniejszych terminów, jak 2024, 2025 czy 2027.
Szczegółowy montaż finansowy. Radny Rutkowski wyjaśnia podział środków
Radny Michał Rutkowski przedstawił szczegółowy montaż finansowy planowanej wcześniejszej inwestycji, któa nie doszła do skutku. - Kosztorys tego projektu wynosił początkowo 8 milionów 300 tysięcy złotych, lecz po przeprowadzeniu przetargu najniższa z trzech ofert wynosiła już 10 milionów 50 tysięcy złotych. Ostatecznie umowa ta nie została podpisana - wyjaśnił Rutkowski. Następnie szczegółowo omówił, jak zaplanowano podział kosztów nowej inwestycji. - 2 miliony 800 tysięcy złotych to środki przyznane przez urząd marszałkowski, 2 miliony złotych pochodzi z budżetu powiatu, natomiast kwotę 900 tysięcy złotych zabezpieczono z Polskiego Ładu. Reszta środków będzie pokrywana przez gminę Boguty-Pianki.
„Inwestycja dla dobra bezpieczeństwa – apel o wsparcie”
Starosta Jerzy Bauer stanowczo podkreślił, że cała procedura związana z budową strzelnicy odbywa się w pełni transparentnie, zgodnie z przepisami prawa oraz zasadami przejrzystości. - Dyskusja wokół tej sprawy tylko potwierdza, że wszystko dzieje się przy otwartej kurtynie - mówił Bauer, zaznaczając, że realizacja tej inwestycji z czterech różnych źródeł finansowania to unikalna okazja do stworzenia wartościowego obiektu o znaczeniu ogólnopowiatowym.
Starosta dodał, że powiat dokłada jedynie jedną piątą całkowitych kosztów budowy, co w jego ocenie stanowi racjonalne i korzystne wykorzystanie publicznych środków. - Dobre jest dobre, a odwracanie dobrego na drugą stronę nie jest rzeczą dobrą - przekonywał, wyrażając nadzieję, że radni dostrzegą wagę tego przedsięwzięcia dla lokalnego bezpieczeństwa.
Bauer odniósł się także do kwestii myśliwych, wyjaśniając, że w projekcie nie uwzględniono dodatkowych udogodnień specjalnie dla tej grupy, ponieważ mogłoby to wiązać się z ogromnymi dodatkowymi kosztami. - Jestem przekonany, że myśliwi, podobnie jak wszystkie grupy zainteresowane, po prostu będą mieli dostęp na ogólnych zasadach, i przede wszystkim blisko, bez konieczności jeżdżenia do Łomży - dodał starosta, zachęcając radnych do przyjęcia uchwały.
Radny Rafał Swaczyna dopytywał, dlaczego wsparcie finansowe dla strzelnicy zaplanowano na rok 2026, a nie wcześniej. - Nie otrzymałem odpowiedzi na pytanie, dlaczego 2026 r.? - zauważył, oczekując wyjaśnienia dotyczącego terminu inwestycji.
Starosta Jerzy Bauer odpowiedział, tłumacząc, że termin ten wynika z potrzeb finansowych gminy Boguty-Pianki, która jest w stanie zrealizować projekt w 2025 roku, natomiast dla budżetu powiatu wygodniejsze jest przesunięcie finansowania na 2026 rok. - Wynika to po prostu z dyskusji, z rozmów, z logiki inwestycyjnej, a dla budżetu powiatu jest to po prostu wygodne, że te pieniądze nie są wydatkowane już w najbliższym czasie - wyjaśnił Bauer, dodając, że takie rozwiązanie zapewnia większą stabilność budżetową dla powiatu.
Uchwała przyjęta – wyniki głosowania
Po długiej i pełnej emocji dyskusji Rada Powiatu przystąpiła do głosowania nad uchwałą dotyczącą wsparcia finansowego na budowę strzelnicy w Bogutach-Piankach. Ostatecznie uchwała została przyjęta. Za projektem głosowało 16 radnych, nikt nie był przeciw, natomiast troje radnych wstrzymało się od głosu: Danuta Janusz, Władysław Krzyżanowski oraz Ewa Młynarczuk. Decyzja ta oznacza, że dwumilionowe wsparcie finansowe powiatu dla strzelnicy zostanie uruchomione w 2026 roku.
Dodaj komentarz
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.