Opublikowano . Powiat ostrowski | Aktualności | Policja


Sceny jak z sensacyjnego filmu rozegrały się w Ostrowi Mazowieckiej. Piszą o tym krajowe media

Wszystko rozpoczęło się na jednej ze stacji paliw pod Ostrowią Mazowiecką, tuż przy drodze krajowej nr 60. Kierujący hyundaiem zatankował i odjechał bez płacenia.

2023/02/policja-jpg_63e0c4273e8de Zdjęcie ilustracyjne

W pościg za nim ruszył właściciel stacji, informując o całym zdarzeniu policję.

- Na miejsce pojechały dwa policyjne patrole. Sprawcy, gdy dotarli do miasta zjechali w drogę gruntową, porzucili auto i podjęli próbę ucieczki do pobliskiego lasu. Policjanci byli szybsi i po pościgu zatrzymali kierującego oraz towarzyszącego mu 44-letniego pasażera – poinformowała asp. Marzena Laczkowska, rzeczniczka ostrowskiej policji.

Policjanci ustalili, że 48-letni kierowca był nietrzeźwy - miał ponad 2,6 promila alkoholu w organizmie. Co więcej, okazało się, że był poszukiwany przez ostrowski sąd do odbycia kary ponad dwóch miesięcy więzienia oraz miał zakaz prowadzenia pojazdów. 48-latek został zatrzymany i przewieziony do zakładu karnego.

Złodziejowi grozi teraz do 5 lat pozbawienia wolności za swoje czyny. Sprawę opisywały media krajowe m.in. „Fakt”, największy dziennik w naszym kraju.

Dodaj komentarz



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.