Opublikowano . Ostrów Mazowiecka | Aktualności | Wiadomości z miasta


Prezeska "Forte" o tym kim chciała zostać i o przeprowadzce do Ostrowi Mazowieckiej

W najnowszym miesięczniku „Forbers” prezeska „Forte” Maria Florczuk opowiada kim chciała zostać, o przeprowadzce do Ostrowi Mazowieckiej, o tym jak przejęła firmę, a także o zwolnieniach. „Nowa prezeska Forte, nim przejęła zarządzanie po ojcu, przepracowała w spółce 17 lat. Zmienianie biznesu ją zafascynowało i pochłonęło, więc początkowy plan zakładający znalezienie zewnętrznego menedżera stał się nieaktualny” - pisze w „Forbes” Piotr Karnaszewski.

2024/07/forbes-jpg_669517ad2875d Fot. Forbes

Czy będąc dziewczynką, myślała pani o pracy w biznesie budowanym przez ojca?

- Absolutnie nie. Chciałam być lekarką, a firmę utożsamiałam raczej z częstymi wyjazdami ojca lub przyczyną szybszego powrotu ze wspólnych wakacji niż miejscem, gdzie mogłabym się realizować. W szkole średniej moje zamiłowanie do matematyki i geografii przeważyło i zdałam na warszawską SGH.

Co konkretnie zadecydowało, że przejęła pani firmę w zeszłym roku?

- Sukcesję przygotowywaliśmy już od dłuższego czasu, ale pandemia odsunęła nasze plany, bo gdy wybuchła, skupiliśmy się na zarządzaniu kryzysowym. Jednocześnie sprawiała, że mocniej zaangażowałam się w działania operacyjne firmy. W ciągu jednego dnia spakowałam rodzinę i przeprowadziliśmy się z Warszawy do Ostrowi Mazowieckiej, żeby być bliżej firmy, a ojciec ze względów bezpieczeństwa i konieczności izolacji odsunął się nieco od bieżącego zarządzania.

Jaki miała pani wtedy plan?

Będąc na studiach, szukałam swojej drogi. Pracę dyplomową pisałam na temat stacjonarnej pomocy społecznej dla ludzi starszych w Polsce i w Niemczech. Nigdy nie czułam presji ze strony ojca, żeby dołączyć do firmy, i raczej miałam przekonanie, że nie zwiążę z nią swojej przyszłości. Chciałam jednak sama się przekonać, z czego rezygnuję, i świadomie podjąć decyzję. Niedługo po studiach ojciec zaproponował mi, żebym w roli tłumaczki pojechała z nim na targi do Malezji.

Cały wywiad z prezeską „Forte” Marią Florczuk w najnowszym miesięczniku „Forbes”, a także na stronie

https://www.forbes.pl/biznes/maria-florczuk-nowa-prezeska-gieldowego-forte-o-pracy-w-firmie-rodzinnej/p3q3cfl

Wasze opinie

Martin   00:40, 16.07.2024

Ciekawy artykuł

Elwira   22:21, 16.07.2024

Pani prezes, a co dalej z zapomnianym wielkim projektem, który bardzo dużo pomógł naszym dzieciom jak i nauczycielom? Pytanie swoje nawiązuję do komunikatu który jest pod adresem - http://sp1ostrowmaz.pl

Dodaj komentarz



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.