Wczorajsza nawałnica, która przeszła również przez powiat ostrowski, wywołała szereg interwencji straży pożarnej. Łącznie odnotowano 37 wyjazdów, które były konieczne w związku z uszkodzeniami spowodowanymi przez silne wiatry i opady.
Zdjęcie ilustracyjne
Najwięcej interwencji miało miejsce w gminach Wąsewo, Andrzejewo i Małkinia Górna. W gminie Wąsewo strażacy wyjeżdżali do 10 zdarzeń, w gminie Andrzejewo do 7, a w gminie Małkinia Górna aż do 12. W każdej gminie w powiecie ostrowskim odnotowano co najmniej jeden wyjazd straży pożarnej.
Strażacy musieli zmierzyć się z różnorodnymi zagrożeniami. Do zerwanych dachów i uszkodzonych budynków wyjeżdżali 6 razy na terenie całego powiatu. Najwięcej, bo aż 26 razy, interweniowali w związku ze złamanymi drzewami, które zagrażały bezpieczeństwu lub utrudniały ruch drogowy. W samej gminie Małkinia Górna straż pożarna pięciokrotnie wyjeżdżała do zalań, które były wynikiem intensywnych opadów.
Dzięki szybkiej i skutecznej reakcji strażaków, udało się zminimalizować straty i zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom dotkniętych gmin. Mimo licznych interwencji, strażacy kontynuują działania, aby usunąć wszystkie skutki nawałnicy i przywrócić normalne warunki życia w powiecie.