Wójt gminy Wąsewo Rafał Kowalczyk: "Odchodzę póki klaszczą, a jeszcze nie gwiżdżą"

Rafał Kowalczyk jest wójtem gminy Wąsewo od 2006 roku. W kwietniowych wyborach nie będzie walczył o kolejną kadencję na stanowisku wójta gminy. Wystartuje natomiast w wyborach do sejmiku województwa mazowieckiego. Ostatnie wybory na wójta Rafał Kowalczyk wygrał pewnie - zdobywając w drugiej turze prawie 65 proc. głosów. W tym roku na liście w wyborach wójta jego nazwiska już jednak nie zobaczymy.

- Podjąłem tę, trudną dla mnie, decyzję o niekandydowaniu w wyborach na wójta. To nie była łatwa decyzja, bo gmina stała się dla mnie drugą rodziną, przez tyle lat pracy bardzo zżyłem się z lokalną społecznością. No, ale jak to mawia jeden z moich znajomych - trzeba odejść dopóki klaszczą, a jeszcze nie gwiżdżą - uśmiecha się wójt Rafał Kowalczyk. - A mówiąc zupełnie poważnie, to uważam, że sprawy gminy wymagają tego, żeby spojrzeć może na nie świeższym okiem. Mamy pewne problemy, na które może ktoś ma lepsze rozwiązanie niż ja. Dlatego uznałem, że potrzeba zmiany. Oczywiście nie odwracam się plecami, jeżeli będzie potrzeba jakiejś po porady, konsultacji, jeśli ktoś będzie chciał wysłuchać mojej opinii, jestem do dyspozycji. Dla każdego, kto zostanie wybrany przez mieszkańców wójtem gminy - podkreśla Rafał Kowalczyk.

Wójt Kowalczyk w kwietniowych wyborach powalczy o miejsce w sejmiku Mazowsza. Wystartuje z listy Trzeciej Drogi, czyli koalicji Polski 2050 Szymona Hołowni i Polskiego Stronnictwa Ludowego. Rafał Kowalczyk jest znanym w regionie działaczem PSL.

Tymczasem poprosiliśmy go o krótkie podsumowanie okresu, w którym rządził gminą. Co upatruje za swój największy sukces?

- Tych rzeczy było dużo, ale jeśli mam podsumować krótko, to powiem w ten sposób: marka Wąsewo na pewno zyskała na przestrzeni tych lat. Mamy rozpoznawalność na terenie powiatu i regionu, dużo się u nas dzieje, w różnych aspektach życia - zarówno jeśli chodzi o inwestycje, jak również wydarzenia sportowe czy kulturalne. Po prostu Wąsewo żyje i to upatruję jako swój największy sukces - mówi wójt Rafał Kowalczyk.

Czy wójt Kowalczyk pokusiłby się o podpowiedź dla swojego następcy czym ten powinien się w pierwszej kolejności zająć? Jakie są najważniejsze wyzwania i zadania w gminie w najbliższym czasie?

- W zasadzie większość takich zadań ujętych jest w wieloletnim planie finansowym i myślę, że każdy kto będzie ubiegał się o stanowisko wójta, z tymi planami się zapoznał. Może to nie są plany na całą pięcioletnią kadencję, ale na pewno na pierwszą jej połowę. Jest to sporo inwestycji, na które mamy zapewnienie dofinansowania, czy to w formie promes, czy to w formie już konkretnych umów. Jeśli dobrze policzyłem, w naszym wieloletnim planie finansowym, w perspektywie dwu- trzyletniej, mamy zadań na ponad 20 milionów złotych do zrealizowania - mówi wójt Rafał Kowalczyk.

Zapraszamy do obejrzenia i wysłuchania rozmowy z - żegnającym się powoli z urzędem - wójtem gminy Wąsewo: