W ostatnią sobotę, 20 stycznia, fani koszykówki mieli okazję oglądać kolejny mecz Sokół Grupa Avista Ostrów Mazowiecka, kiedy to wzięli za przeciwnika UKS Trójka Żyrardów. Mecz odbył się w hali MOSiR przy ul. Trębickiego 10.
O tym, jak spotkanie przebiegło, niech wypowie się jak zawsze sama drużyna:
20 stycznia w ramach XIX kolejki II ligi gr. B wysoko przegraliśmy z UKS 3 Żyrardów 49:67 - rozgrywając chyba nasz najsłabszy mecz pod względem skuteczności.
W pierwszej rundzie wygraliśmy na wyjeździe 97:88 i wydawało się że i tym razem będzie dobrze. Rozpoczęliśmy mecz od prowadzenia, ale nasza gra wyglądała dobrze tylko do 5 minuty - od stanu 11:7 punkty zdobywali już tylko goście - a właściwie Damian Orębski, który w tej kwarcie zdobywając 12 pkt (3x3pkt) dał prowadzenie żyrardowianom 18:11.
Początek drugiej kwarty był wyrównany, tym razem po obu stronach było więcej walki niż celnych rzutów. Wprawdzie goście uzyskali 8 pkt przewagi (15:23), ale m.in. po akcjach Dominika Grotha zniwelowaliśmy stratę do 2 punktów (21:23). Niestety, nie potrafiliśmy "pójść za ciosem" i mimo że stwarzaliśmy sobie wielu sytuacji, to nie potrafiliśmy trafiać do kosza naszych rywali. Ponownie Żyrardowianie zdobyli kilka punktów z rzędu i do przerwy wygrywali 30:21
Tak jak słabo zakończyliśmy II kwartę, tak i rozpoczęliśmy trzecią. Brak koncentracji sprawił, że po 30 sekundach do odrobienia mieliśmy już 15 punktów.
Do końca staraliśmy się walczyć o dobry wynik, ale mimo ambitnej postawy nie udawało nam się zmniejszyć straty poniżej 10 pkt. Rywale w tym meczu mieli dwa mocne atuty - w ataku Damian Orębski - na którego nie potrafiliśmy znaleźć recepty (29 pkt w meczu) oraz w obronie - center Krystian Koźluk (były zawodnik Sokoła), który pięciokrotnie zablokował nasze rzuty, skutecznie zniechęcając naszych zawodników do prób wejścia pod kosz.
Jednak największym naszym problemem tego dnia była SKUTECZNOŚĆ - a właściwie jej brak.W całym meczu oddaliśmy o 13 rzutów więcej od zawodników UKS Trójka (76/63), ale z taką skutecznością jaką mieliśmy tego dnia (27%) - nie mieliśmy prawa tego meczu wygrać.
17/45 (37%) za 2 pkt, 4/31 (12%) za 3 pkt i 3/14 (21%) za 1 pkt
Podobno raz w sezonie każdemu może się taki mecz przydarzyć, miejmy więc nadzieję, że mamy to już za sobą.
Zdobyliśmy jedynie 49 punktów w meczu, to wynik bardzo niski, bo w wielokrotnie w ciągu dwóch kwart potrafiliśmy zdobyć ich dużo więcej. Oby w kolejnym meczu było zdecydowanie lepiej." - czytamy w relacji z wydarzenia
Najlepszymi strzelcami Sokoła podczas tego spotkania byli Dominik Groth i Adam Anusewicz, którzy zdobyli dla swojej drużyny po 9 pkt. W zespole z Żyrardowa 29 pkt zdobył natomiast Damian Orębski. Podczas wydarzenia nie zabrakło również kibiców, którzy chętnie oglądali sportowe wyczyny obu drużyn. Plakat przygotowany przez Zofię Rybaczewską również ponownie zagościł na trybunach z sylwetką jednego z zawodników Sokoła, ich logiem oraz często używanym dopingiem "Let's Go, Sokół, Let's Go!".
Już w nadchodzącą niedzielę, o godz. 18:00 Sokół rozegra kolejny mecz w Ostrowi z rywalem w postaci KS Legion Legionowo, w którego składzie jest kilku zawodników jeszcze nie tak dawno reprezentujących barwy naszej lokalnej drużyny. Mecz odbędzie się ponownie w hali MOSiR przy ul. Trębickiego 10. Na pewno gorący doping przyda się naszym lokalnym zawodnikom!
Sokół Grupa Avista Ostrów Mazowiecka 49:67 UKS Trójka Żyrardów
Dodaj komentarz
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.