Stomatologia w Polsce to wyjątkowa dziedzina, gdzie przeważająca liczba pacjentów korzysta z prywatnej opieki zdrowotnej. O ile opieka medyczna w szpitalach, wizyty u lekarzy rodzinnych czy specjalistów są zazwyczaj opłacane przez Narodowy Fundusz Zdrowia (NFZ), o tyle leczenie zębów w większości przypadków jest finansowane z prywatnej kieszeni pacjenta.
Jest to skutek nieefektywnych stawek NFZ-u dla świadczeń stomatologicznych, które są na tyle niskie, że wielu dentystów po prostu nie opłaca się pracować na umowę z NFZ-em. Te niskie stawki oznaczają, że dentysta zarabia znacznie mniej na pacjencie NFZ-owym, niż na pacjencie prywatnym, nawet pomimo tego, że wymagane procedury są takie same. Ta sytuacja prowadzi do znaczącej nierówności w dostępie do opieki stomatologicznej w Polsce. Według danych NFZ-u, w ubiegłym roku łączne koszty świadczeń stomatologicznych opłacanych ze środków funduszu przekroczyły 2.2 mld zł. Głównie dotyczyło to płukania kieszonek dziąsłowych i aplikowania leków, leczenia próchnicy powierzchownej oraz lakierowania zębów. Najwięcej środków przypadło na Mazowiecki Oddział Wojewódzki NFZ – 324.8 mln zł, a najmniej – na Lubuski – 39.1 mln zł.
W tym roku plan NFZ-u zakłada większą kwotę, blisko 2.7 mld zł, ale wielu ekspertów uważa, że te wydatki są wciąż niewspółmierne z kosztami ponoszonymi przez lekarzy. Dlatego wielu z nich nie spieszy się do współpracy z NFZ-em, a pacjenci mają coraz mniejszy dostęp do publicznego leczenia.
Problem ten jest jeszcze bardziej złożony, ponieważ niektóre procedury stomatologiczne są całkowicie wyłączone z listy świadczeń NFZ-u. To oznacza, że nawet jeśli pacjent chciałby skorzystać z publicznego finansowania, nie ma takiej możliwości. Zamiast tego, pacjenci są zmuszeni do pokrywania tych kosztów z własnej kieszeni, co może prowadzić do sytuacji, w której osoby o niskich dochodach nie są w stanie sobie pozwolić na potrzebne im leczenie.
Reforma systemu stomatologicznego jest zatem niezbędna. Jednym z możliwych rozwiązań może być zwiększenie stawek NFZ-u dla świadczeń stomatologicznych, aby bardziej odpowiadały one rzeczywistym kosztom prowadzenia praktyki dentystycznej. Innym podejściem mogłoby być wprowadzenie systemu ubezpieczeń stomatologicznych, który pomógłby pacjentom pokryć koszty prywatnego leczenia.
Jednakże kluczowe jest, aby wszelkie reformy były skoncentrowane na zapewnieniu dostępu do opieki stomatologicznej dla wszystkich obywateli, niezależnie od ich dochodów. Bez takiego podejścia, nierówność w dostępie do opieki stomatologicznej będzie nadal się pogłębiać, ze szkodą dla zdrowia i dobrobytu Polaków.
Dodaj komentarz
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.