Na terenie Broku doszło do dramatycznego w skutkach pożaru budynku mieszkalnego. W wyniku tej tragedii dom został spalony, a dwoje ludzi poniosło śmierć.
Fot. Ochotnicza Straż Pożarna w Broku
W czwartek 16 marca przed godziną 6 rano na terenie Broku przy ulicy Pułtuskiej doszło do tragicznego pożaru budynku mieszkalnego. Na miejscu zdarzenia pojawiła się szybko straż pożarna, jednak budynek był już w całości objęty ogniem. Początkowo udało się wydobyć jedną osobę, która została poddana resuscytacji przez przybyłą policję. Tymczasem, strażacy prowadzili walkę z ogniem, ale otrzymali informacje, że wewnątrz budynku może znajdować się druga osoba.
Mimo szybkich działań strażaków, druga osoba została znaleziona martwa, ciało było już całkowicie zwęglone. Lekarz stwierdził zgon uratowanej wcześniej osoby, która zmarła na skutek odniesionych obrażeń. Strażacy nadal prowadzą działania końcowe, aby całkowicie ugasić pożar i zapobiec jego ponownemu wybuchowi. Okoliczności tej tragedii pozostają na razie nieznane.
- 5.47 pożar budynku mieszkalnego na ulicy Pułtuskiej. W momencie przybycia pierwszych zastępów straży budynek był już cały w ogniu. Na początku działań udało się wyciągnąć z pożaru jedną osobę, która była resuscytowana przez przybyły na miejsce oddział policji. Pierwszy zastęp straży prowadził działania gaśnicze. Następnie podczas prowadzenia dalszych działań otrzymaliśmy informację, że w budynku znajduje się najprawdopodobniej druga osoba. No w przypadku tej drugiej osoby, strażacy niestety znaleźli zwęglone ciało. W związku z tym nie było możliwości udzielenia pomocy tej drugiej osobie. Z kolei podczas naszych działań przybył na miejsce Zespół Ratownictwa Medycznego i lekarz, który stwierdził zgon osoby resuscytowanej - mówił st. kpt. mgr inż. Rafał Kamiński.
Aktualizacja
Jak informuje mł. asp. Marzena Laczkowska, pierwsze zgłoszenie dotyczyło zadymienia w Broku na ul. Pułtuskiej. Zgłaszający przekazał, że prawdopodobnie wypalane są śmieci. Na miejsce udali się policjanci z Komisariatu w Małkini Górnej, którzy zauważyli palący się budynek murowany. Funkcjonariusze weszli do środka, gdzie w przedsionku znaleźli nieprzytomnego mężczyznę, który miał już zanikające funkcje życiowe.
- Policjanci wynieśli go przed budynek i rozpoczęli akcję reanimacyjną, następnie załoga karetki pogotowia przejęła akcję. Niestety nie udało się uratować życia 64-letniego mężczyzny. Po ugaszeniu pożaru wewnątrz domu strażacy odnaleźli zwęglone zwłoki 66-letniego mieszkańca tego domu. Byli to mieszkańcy powiatu ostrowskiego. Lekarz stwierdził zgon obydwu mężczyzn. Przyczyna pożaru na chwilę obecną jest nieznana - przekazała mł. asp. Marzena Laczkowska, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Ostrowi Mazowieckiej.
Wasze opinie
http://www.makjan.com.pl
18:28, 17.03.2023
Remek
19:03, 18.03.2023
Dodaj komentarz
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.