W lasach otaczających Guty-Bujno koło Ostrowi Mazowieckiej, Niemcy dokonali wielu masowych mordów na Polakach, Żydach i jeńcach Radzieckich.
Po agresji Niemiec i Związku Radzieckiego na Polskę we wrześniu 1939 roku nastąpił podział ziem polskich między tymi państwami. Guty znalazły się pod administracją Związku Sowieckiego, zaś pobliskie miasto Ostrów Mazowiecka pod okupacją niemiecką. Zatem pola Gut-Bujno stały się granicą. Z woli Stalina zaczęto budować tu żelbetowy pierścień fortyfikacji tzw. linię Mołotowa. Ludzie nie mogli swobodnie przekraczać granicy strzeżonej przez żołnierzy obu krajów.
- Przedpola wsi Guty-Bujno są cmentarzyskiem setek Polaków zamordowanych przez Niemców w czasie okupacji. Osób więzionych w Browarze i Czerwoniaku z Ostrowi Mazowieckiej, mieszkańców powiatu ostrowskiego, ale i obywateli z innych części Polski złapanych przez Niemców w tej okolicy. Najczęściej na granicy generalnego gubernatorstwa, a później okręgu Białystok. Większość polskich ofiar zginęła tu bezimiennie. 26 maja 1943 roku Niemcy przywieźli tu z Czerwoniaka około 150 zakładników, którzy zostali następnie rozstrzelani w odwecie za zamach na niemieckiego starostę Ekerta wykonany przez Armię Krajową. Po niemieckim ataku na Związek Radziecki mordowano tutaj także w ramach selekcji tzw. elementów niepożądanych radzieckich oficerów, komisarzy politycznych oraz Żydów więzionych w pobliskich obozach jenieckich Grądy i Komorowo. Mordów dokonywano od początku lipca 1941 roku do końca 1943 roku. Na południowy zachód od wsi, w dawnych rowach przeciwczołgowych, przygotowanych wcześniej przez Sowietów na wypadek niemieckiej inwazji znajdują się mogiły jeńców Radzieckich - opowiada Pro Patria Poland Team w swoim historycznym nagraniu.
W czasie próbnych ekshumacji ustalono, że mogiły kryją szczątki minimum 1800 osób. Część zbiorowych mogił nie jest oznaczona. Niemcy egzekucję przeprowadzali w osłoniętych lasem rowach przeciwczołgowych. Dzień wcześniej władze niemieckie, za pośrednictwem sołtysów wydawały mieszkańcom okolicznych wiosek zakaz przebywania w rejonie lasu Guty-Bujno bez podawania przyczyny. Za nieprzestrzeganie tego zakazu groziła kara śmierci.
- W dniu egzekucji las obstawiały gęsto rozmieszczone posterunki niemieckie. Jeńcy sowieccy byli przywożeni samochodami ciężarowymi w grupach po kilka lub kilkanaście osób. Niemcy wpędzali ich do głębokich rowów, a następnie otwierali ogień z broni maszynowej, rannych dobijano z broni krótkiej. Zdarzały się też przypadki wrzucania rowów granatów, czy zagryzania jeńców przez tresowane psy. Po wyzwoleniu spod okupacji niemieckiej specjalna komisja śledcza dokonała eksploracji grobów. W dwóch zasypanych ziemią rowach przeciwczołgowych o długości 200 i 264 metrów odnaleziono ciała ofiar w stanie daleko posuniętego rozkładu w strzępach mundurów Armii Czerwonej, jak również odzieży cywilnej męskiej i damskiej. Przy zwłokach znajdowały się drobne przedmioty osobiste, monety, banknoty, dokumenty. W czaszkach, w okolicy czoła, potylicy, ciemienia, komisja stwierdziła pojedyncze i wielokrotne uszkodzenia kości od strzałów oddawanych z bliskiej odległości z karabinów maszynowych bądź pistoletów. Oszacowano, że w pierwszym rowie pochowano około 500 zwłok, w drugim nie mniej niż 1300. To drugie pole jest szczególnie rozległe. Było miejscem egzekucji pojedynczych i zbiorowych. Większość ofiar pól Gut-Bujno pozostanie bezimienna. Szacuje się, że w tych lasach w rowach przeciwczołgowych i innych miejscach jest pogrzebanych około 2000 osób, zamordowanych przez Niemców, Polaków, Żydów i jeńców radzieckich - wyjaśnia Pro Patria Poland Team.
O tragicznej historii przypomina film opublikowany na kanale YouTube przez ugrupowanie Pro Patria Poland Team, które popularyzuje historię Polski.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.