Orzeczenie o niezdolności do pracy nie musi być wyrokiem oznaczającym koniec kariery zawodowej. - Renta szkoleniowa daje możliwość uzyskania nowych kwalifikacji i kontynuowania aktywności zawodowej - informuje Piotr Olewiński, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa mazowieckiego.
Większość osób wie czym jest renta z tytułu niezdolności do pracy i w jakich sytuacjach przysługuje. Zdają sobie sprawę, że nie wystarczy mieć orzeczenie o niezdolności do pracy wydane przez lekarza orzecznika. Ważny jest także określony staż ubezpieczeniowy, a także moment, w którym powstała niezdolność do pracy, tj. czy w okresie ubezpieczenia czy też innym.
- Dla wielu osób dotkniętych chorobą orzeczenie o niezdolności do pracy oznacza ludzki dramat. Nie można bowiem obojętnie zareagować na stwierdzenie lekarza "jest Pan/Pani niezdolny do pracy", zwłaszcza wtedy, gdy choroba spadła na nas niespodziewanie. Pamiętajmy jednak, że nie musi to oznaczać definitywnego zakończenia aktywności. Wciąż niewiele osób wie, że pobierając świadczenie z ZUS można jednocześnie kończyć kursy przekwalifikowania zawodowego, które umożliwią kontynuowanie kariery zawodowej - podkreśla Piotr Olewiński, rzecznik prasowy.
Renta, w trakcie której można się przekwalifikować
Możliwość zdobycia dodatkowych kwalifikacji daje nam renta szkoleniowa.
- Może otrzymać ją osoba, która utraciła zdolność do wykonywania pracy w dotychczasowym zawodzie, a lekarz orzecznik (komisja lekarska) orzekł o celowości przekwalifikowania zawodowego, co oznacza, że rencista może uzyskać takie kwalifikacje zawodowe, które przy jego stanie zdrowia pozwolą mu na wykonywanie pracy. Oczywiście, tak jak przy rencie z tytułu niezdolności do pracy, należy posiadać stosowny do wieku, w którym utracono zdolność do pracy, okres składkowy i nieskładkowy - zaznacza Piotr Olewiński.
Specyfika tego świadczenia wynika stąd, że przy okazji orzeczenia o niezdolności do pracy lekarz orzeka o możliwości przekwalifikowania zawodowego, które w perspektywie czasu pozwoli powrócić do aktywności zawodowej. Poza fizycznymi możliwościami organizmu, lekarz bierze w tym przypadku pod uwagę także predyspozycje psychiczne osoby ubiegającej się o rentę. Liczy się motywacja chorego do nauki nowego fachu i chęć kontynuowania aktywności zawodowej.
Czas na zdobycie nowego zawodu
Pozytywna decyzja o przyznaniu renty szkoleniowej otwiera możliwość odbycia kursów przeszkalających. W tym celu zakład kieruje rencistę do powiatowego urzędu pracy. Jego zadaniem jest znalezienie odpowiedniego dla danej osoby szkolenia przygotowującego do pracy w nowym zawodzie. Czas na odbycie kursu, a tym samym okres, na który przyznawana jest renta szkoleniowa, to sześć miesięcy. Nie są to jednak sztywne terminy. Na wniosek starosty zakład może wydłużyć okres pobierania renty nawet do 36 miesięcy.
- Renta szkoleniowa stanowi 75 proc. podstawy wymiaru renty, jednak nie może być mniejsza niż najniższa renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy, która od marca tego roku wynosi 825 zł. Jeżeli natomiast przyznanie renty szkoleniowej związane jest z wypadkiem przy pracy, to jej wysokość wynosi 100 proc. podstawy wymiaru. Należy pamiętać, że podczas pobierania renty szkoleniowej nie można podjąć pracy. Zadaniem renty szkoleniowej jest bowiem zapewnienie środków utrzymania osobom, które chcą zdobyć nowe kwalifikacje w celu powrotu do aktywności zawodowej. Podjęcie pracy oznacza, że dana osoba odzyskała zdolność do pracy i świadczenie jej się nie należy - wyjaśnia regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa mazowieckiego.
Dodaj komentarz
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.