Piłkarska reprezentacja Polski w swoim ostatnim spotkaniu na mundialu w Rosji zmierzy się z Japonią. Niebiescy samurajowie to jedna z największych pozytywnych niespodzianek turnieju. Czy Orły Nawałki podniosą się z kolan i wygrają mecz?
Ekipa z Azji po dwóch rozegranych meczach w grupie H ma na swoim koncie cztery punkty, co sprawia, że Japończycy wciąż liczą się w walce o awans do 1/8 finału. Z kolei biało-czerwoni mają za sobą dwie porażki.
Historia
Reprezentacja Polski mierzyła się z Japonią jak na razie sześć razy, notując cztery zwycięstwa i dwie porażki. Po raz ostatni obie ekipy mierzyły się ze sobą w 2002 roku na stadionie Widzewa Łódź i wówczas górą był team z Azji. Dodajmy, że jedno z trafień dla niebieskich samurajów zaliczył Hidetoshi Nakata.
Dodajmy, że czwartkowa potyczka Polaków z Japończykami będzie pierwszym w historii starciem z udziałem obu ekip o stawkę. Jak dotąd wszystkie spotkanie pomiędzy obiema drużynami rozgrywane były towarzysko. Stosunek goli w tych meczach, korzystniejszy mają Polacy, którzy zdobyli 13 bramek, a stracili 10.
Ostatnie wyniki
Ekipa Akiry Nishino w swoim pierwszym występie na turnieju w Rosji niespodziewanie dla wielu pokonała Kolumbię 2:1. Chociaż warto zaznaczyć, że duży wpływ na to miał fakt, że niebiescy samurajowie już od trzeciej minuty grali z przewagą jednego zawodnika. Z kolei w boju z Senegalem japońska drużyna zremisowała 2:2.
Tymczasem reprezentacja Polski uległa w Moskwie drużynie z Czarnego Lądu 1:2 po dwóch kuriozalnych trafieniach dla Senegalu, w tym jednym samobójczym. Natomiast w konfrontacji z ekipą z Ameryki Południowej podopieczni Adama Nawałki otrzymali solidną lekcję piłki nożnej, przegrywając 0:3.
Sytuacja kadrowa
Japończycy najpewniej zagrają przeciwko biało-czerwonym w ustawieniu 4-2-3-1, gdzie jedną z kluczowych postaci będzie Shinji Kagawa. W roli wysuniętego napastnika wystąpi natomiast Yuya Osako, który od 1 lipca będzie bronił barw Werderu Brema.
Z kolei polska drużyna prawdopodobnie wróci do ustawienia z czterema obrońcami, gdzie na prawej stronie wystąpi zapewne Bartosz Bereszyński, a na lewej stronie obrony Maciej Rybus. Wszystko wskazuje na to, że na środku defensywy od pierwszej minuty zagrają Kamil Glik i Michał Pazdan.
W drugiej linii może dojść do kilku zmian. Niewykluczone, że w roli defensywnych pomocników zobaczymy Jacka Góralskiego i Karola Linetty'ego. Na skrzydłach mogą zagrać Kamil Grosicki i Dawid Kownacki. Z kolei w ataku obok Roberta Lewandowskiego możliwe, że wystąpi Łukasz Teodorczyk.
Japonia - Polska, czwartek - 28 czerwca, godz. 16.00.
Japonia (przewidywany skład): Kawashima - H. Sakai, Yoshida, Shoji, Nagatomo, Hasebe, Shibasaki, Haraguchi, Kagawa, Inui, Osako
Polska (przewidywany skład): Fabiański - Bereszyński, Glik, Pazdan, Rybus - Kownacki, Góralski, Linetty, Grosicki - Lewandowski, Teodorczyk
Więcej o ostatnim spotkaniu biało-czerwonych na mundialu w portalu Goal.pl.Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.