Z raportu badań Biblioteki Narodowej dotyczących czytelnictwa w Polsce wynika, że statystyki w tym temacie są bardzo smutne. Okazuje się, że aż 63 proc. Polaków w 2016 roku nie przeczytało ani jednej książki. W Ostrowi Mazowieckiej sytuacja jest znacznie lepsza.
Według sprawozdania Miejskiej Biblioteki Publicznej w Ostrowi Mazowieckiej, w pierwszym półroczu 2017 roku zarejestrowano ogółem 3 tys. 626 czytelników, co oznacza, że statystycznie, przez sześć miesięcy, co siódmy ostrowianin odwiedził bibliotekę.
Jak informuje ostrowska biblioteka największą grupą czytelniczą są osoby dorosłe, a nie jak mogłoby się wydawać uczniowie oraz studenci. Grupa wiekowa z przedziałku 25-44 lat wypożyczyła 769 książek, grupa 45-60 lat - 526 książek, a grupa powyżej 60 lat - 424 książki. Miejska Biblioteka Publiczna posiada prawie 100 tysięcy zbiorów - 98 682, w tym audiobooki.
Oprócz udostępniania książek biblioteka oferuje: ponad 50 tytułów czasopism, audiobooki, dostęp do internetu (4 stanowiska komputerowe, drukarka, skaner), dostęp do platformy książek internetowych IBUK Libra, dla specjalnych grup użytkowników wypożyczamy urządzenie "Czytak" (odtwarzacz książek mówionych dla osób niewidomych i niedowidzących) wraz ze zbiorem ponad 1200 tytułów, a także książki z dużą czcionką.
- Spadek czytelnictwa zauważalny jest w całym kraju. Zwiększyła się liczba uczestników spotkań bibliotecznych. Biblioteka na bieżąco wzbogaca swoją ofertę wychodząc naprzeciw potrzebom mieszkańców miasta i powiatu. Nasza placówka organizuje spotkania autorskie, zajęcia dla dzieci, głośne czytanie w bibliotece oraz w przedszkolach, lekcje biblioteczne, przedstawienia teatralne, wystawy okolicznościowe, konkursy, imprezy plenerowe, spotkania Klubu Dyskusyjnego, czy spotkania sekcji literackiej UTW. Ponadto włącza się w ogólnopolskie akcje, np. Narodowe Czytanie, Noc Bibliotek, współpracuje z przedszkolami, szkołami oraz innymi instytucjami działającymi w naszym mieście - informuje Anna Duda-Depta z Miejskiej Biblioteki Publicznej w Ostrowi Mazowieckiej.
Czytelnictwo w Ostrowi Mazowieckiej ma się zatem nieźle, ale statystyki ogólnopolskie są zatrważające. Według raportu Biblioteki Narodowej aż 16 proc. badanych nie przypomina sobie, żeby czytało jakąkolwiek książkę, gazetę, czasopismo, wiadomości w sieci ani nawet tekst o objętości przynajmniej trzech stron. Ci, którzy czytali książki, najchętniej sięgali po powieści Henryka Sienkiewicza i E. L. James. Z raportu wynika też, że jakąkolwiek książkę w 2016 roku przeczytało zaledwie 37 proc. Polaków w wieku co najmniej piętnastu lat, a 10 proc. czytało siedem lub więcej pozycji.
Statystyczne ciekawostki dotyczące czytelnictwa w 2016 roku:
- w 41 proc. polskich domów w ogóle nie ma książek,
- przeciętna wielkość domowego księgozbioru Polaków to od 10 do 50 książek,
- na przestrzeni ostatnich lat liczba nieczytających Polaków wzrasta,
- czytane książki najczęściej pożyczaliśmy od znajomych, kupowaliśmy, dostaliśmy w prezencie lub wypożyczaliśmy z biblioteki.
Pełny raport Biblioteki Narodowej za 2016 rok dostępny jest na stronie bn.org.pl.
Wasze opinie
Czytacz
18:42, 18.08.2017
Dodaj komentarz
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.