Opublikowano . Ostrów Mazowiecka | Sport | Piłka nożna


Dobosz: To może stanowić pewien problem

24-letni środkowy pomocnik Adam Dobosz miał być lekarstwem na brak Piotra Strzeżysza w ekipie z Ostrowi Mazowieckiej. Niestety Ostrovia w rundzie jesiennej nie notuje wyników na miarę oczekiwań kibiców, działaczy i samych zawodników.

15112016adam_dobosz1_15_11_16

W ostatnim meczu żółto-zieloni sprawili sporą niespodziankę i przewieźli jeden punkt z Raciąża. Bramkę na miarę remisu zdobył Piotr Zacheja, ale w całym meczu Ostrovia miała więcej sytuacji do strzelenia bramki i sprawienia jeszcze większej niespodzianki.

- Zdecydowanie sprawiliśmy niespodziankę - podkreśla Adam Dobosz. - Raciąż to trudny teren i mało kto potrafi przywieźć stamtąd punkty. Nie jechaliśmy jednak na ten mecz jak na pożarcie, bo chcieliśmy wygrać. Oczywiście biorąc pod uwagę miejsca w tabeli obu drużyn wynik można nazwać sporą niespodzianką.

Runda jesienna nie jest dobrym okresem gry Ostrovii, chociaż nie brakowało również meczów, w których ręce same składały się do oklasków. Niestety takich spotkań w wykonaniu ostrowskich piłkarzy było za mało.

- Runda jesienna jest w naszym wykonaniu dramatyczna - mówi Adam Dobosz. - Myślę, że w wielu spotkaniach przeszliśmy obok meczu i nie realizowaliśmy do końca założeń taktycznych. Mecz z Raciążem pokazał, że mamy silny zespół i jeśli stosujemy się do założeń trenera potrafimy grać jak równy z równym z najmocniejszymi zespołami w lidze.

Sama postawa Adama Dobosza w rundzie jesiennej jest lekkim rozczarowaniem, bo to piłkarz, który ma zdecydowanie większy potencjał. W Ostrovii niestety wciąż brakuje lidera środka pola.

- Jeśli mam oceniać swoją grę, to faktycznie nie jestem do końca zadowolony z występów w tej rundzie - przyznaje Adam Dobosz. - Grając jako środkowy pomocnik decyduje o tym jak wyglądają nasze akcje. Biorąc pod uwagę, że reszta zespołu gra ze sobą od kilku lat, może to stanowić jakiś problem. Mam nadzieję, że mecz z Raciążem da nam pozytywnego kopa i zaczniemy piąć się w górę tabeli IV ligi.

Przed przerwą zimową Ostrovię czeka jeszcze jedno spotkanie, w którym podopieczni trenera Pawła Kowalczyka zmierzą się z Podlasiem Sokołów Podlaski. Spotkanie zostanie rozegrane w sobotę 19 listopada o godz. 13.00 na stadionie przy ulicy Warchalskiego.

- Musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby dobrze zaprezentować się w tym spotkaniu i wywalczyć komplet punktów - dodaje pomocnik Ostrovii.

Dodaj komentarz



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.

Reklama