Krystyna Sienkiewicz, niezapomniana aktorka teatralna, filmowa i kabaretowa, została przypomniana w artykułach opublikowanych przez "Super Express" i "Fakt". Oba tytuły zwróciły uwagę na jej wyjątkową karierę, ale także na osobiste trudności, z jakimi zmagała się przez całe życie.
Urodzona w Ostrowi, wychowana w wielu miejscach
Choć urodziła się w Ostrowi Mazowieckiej, jej dzieciństwo było pełne zmian. Jak wspomina w książce "Krystyna Sienkiewicz. Różowe zjawisko" Grzegorz Ćwiertniewicz, aktorka przez pewien czas mieszkała w kilku miejscowościach:
"Urodziłam się w miejscowości, w której nikt nigdy nie mieszkał: ani ojciec, ani matka, bo my spod Grodna. A ja mam zapisane w metryce Ostrów Mazowiecka".
Po narodzinach jej rodzina mieszkała w Nurze, później w Zarębach Kościelnych i Wąsewie, gdzie jej matka była nauczycielką:
"Mieszkaliśmy w Wąsewie. Mam stamtąd zdjęcie Matki Boskiej. Kościół był zbombardowany, ktoś napisał, że kompletnie, a został ołtarz z Matką Boską, i przysłał mi ten ktoś zdjęcie Matki Boskiej z Wąsewa".
Przed wojną jej ojciec pracował jako sekretarz w Nurze:
"Prawdopodobnie do 29 października 1929 roku pełnił funkcję sekretarza Rady Gminnej w miejscowości Nur, oddalonej o niecałe czterdzieści kilometrów od Ostrowi Mazowieckiej i o niecałe dwadzieścia od Zaręb Kościelnych, które w życiu małej Krysi również odegrały znaczącą rolę".
Powrót do Ostrowi Mazowieckiej po wojnie
Po wojnie Krystyna Sienkiewicz na krótko wróciła do Ostrowi Mazowieckiej. Trafiła tam dzięki rodzinie Tarkowskich, którzy chcieli zapewnić jej bezpieczeństwo w ostatnich miesiącach wojny. W książce Grzegorza Ćwiertniewicza aktorka wspomina ten okres:
"Kiedy Niemcy mieli spotkać się w Goworowie z Rosjanami, Stefania Tarkowska w trosce o Krystynę, odesłała ją do swoich kuzynek, do Ostrowi Mazowieckiej. To właśnie w Ostrowi widziałam pędzonych Niemców wziętych w niewolę, niemieckich wisielców. To straszne obrazki, ale – mimo iż ludzkie oczy robią tak dużo zdjęć – nie blakną one w dobrej pamięci".
Choć spędziła w naszym mieście tylko kilka miesięcy, miasto stało się częścią jej historii. Ostatecznie jednak jej dorosłe życie związane było z Warszawą, gdzie rozwijała swoją karierę teatralną, filmową i kabaretową.
"Super Express" o Sienkiewicz: „Człowiek może wszystko”
W artykule opublikowanym przez "Super Express", przypomniano, że jej dzieciństwo było dramatycznie naznaczone stratą rodziców podczas II wojny światowej:
"Oboje rodziców straciłam podczas wojny. Od tamtej pory choruję na nieuleczalne dzieciństwo. Wszystkie gałgankowe lalki, jakie wówczas miałam, odkupiłam w wieku dojrzałym. Moje zginęły w 1944 r., kiedy biegałam z nimi do schronu".
Dziennik podkreślił również jej niezwykłą siłę charakteru i optymizm, który pomimo wielu przeciwności losu towarzyszył jej przez całe życie. Sama aktorka mówiła:"Kiedy myślisz, że coś się kończy, to się mylisz. To dopiero początek”.
"Fakt" przypomina o talencie i dorobku aktorki
W materiale opublikowanym przez "Fakt" podkreślono, że Krystyna Sienkiewicz była nie tylko gwiazdą filmu i teatru, ale także utalentowaną plastyczką i pisarką. Jej dorobek artystyczny był imponujący:
"Dla mnie była przede wszystkim wybitną aktorką, pisarką i plastyczką. Szczególnie jest mi bliski jej dorobek w dziedzinie piosenki aktorskiej i kabaretu. Miała wielki talent literacki, była autorką kilku świetnych książek, a występy kabaretowe wzbogacała swoimi błyskotliwymi komentarzami" – opowiada Faktowi Kuba Sienkiewicz, bratanek aktorki i lider Elektrycznych Gitar.
Trudne relacje z adoptowaną córkąChoć Sienkiewicz odnosiła ogromne sukcesy zawodowe, jej życie prywatne nie zawsze układało się szczęśliwie. Jednym z największych ciosów była trudna relacja z adoptowaną córką Julią. W rozmowie z "Super Expressem" aktorka wyznała:
"Dałam jej wszystko, co tylko mogłam, na czele ze swoją wielką miłością. Zrobiła z tym, co chciała. Nie warto rozdrapywać starych ran. Była, jaka była. Wszystko jej wybaczyłam".
Początkowo relacja między nimi była pełna czułości – Krystyna Sienkiewicz adoptowała Julię jako wcześniaka, który został porzucony przez biologiczną matkę w szpitalu. Wychowywała ją najlepiej, jak potrafiła, zapewniając opiekę i miłość. Niestety, po latach ich więź uległa rozpadowi, a konflikt osiągnął dramatyczne apogeum, gdy córka miała próbować ją skrzywdzić.
Po śmierci aktorki Julia próbowała podważyć jej testament, w którym cały majątek przekazała swojemu bratankowi, Kubie Sienkiewiczowi, liderowi zespołu Elektryczne Gitary. To on opiekował się Krystyną w ostatnich latach jej życia i spełnił jej wolę, remontując rodzinny dom na warszawskich Bielanach.
Kuba Sienkiewicz – syn brata KrystynyKrystyna Sienkiewicz miała starszego brata Ryszarda, który urodził się w 1932 roku. Po wojnie jego życie potoczyło się inaczej niż jej – założył rodzinę, a jego synem jest wspomniany Kuba Sienkiewicz, lider zespołu Elektryczne Gitary.
W książce Grzegorza Ćwiertniewicza "Krystyna Sienkiewicz. Różowe zjawisko" Kuba Sienkiewicz tak wspomina swoją ciotkę: "Krystyna Sienkiewicz to oryginał, mówiąc delikatnie. Może się wydawać dziwna, jednak każdy byłby dziwny na jej miejscu". Jest on nie tylko muzykiem i autorem tekstów, ale także lekarzem neurologiem i doktorem nauk medycznych.
Po śmierci Krystyny Sienkiewicz to właśnie Kuba Sienkiewicz odziedziczył jej dom na warszawskich Bielanach. Zdecydował się stworzyć tam miejsce dla miłośników jej twórczości, aby pamięć o aktorce i jej dorobku mogła przetrwać na dłużej.
Nieudana próba upamiętnienia aktorki w Ostrowi Mazowieckiej
W 2018 roku w ramach budżetu obywatelskiego Ostrowi Mazowieckiej zgłoszono projekt budowy ławeczki z postacią Krystyny Sienkiewicz z brązu. Miałaby ona stanąć na terenie zielonym przy ul. 3 Maja. Jednak pomysł ten nie zdobył wystarczającego poparcia mieszkańców i przepadł w głosowaniu.
Wasze opinie
Obserwator 16:56, 23.02.2025
Dr 21:18, 24.02.2025
Dodaj komentarz
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.