Rada Miasta zdecydowała w sprawie zakupu działki po dawnej Ratuszowej

Podczas ostatniej sesji Rady Miasta ostrowscy samorządowcy zatwierdzili zwiększenie wydatków o 950 tys. zł, które mają zostać przeznaczone na zakup działki po dawnej Ratuszowej. Plan zakłada, że po zakupie nieruchomości w centrum miasta powstanie tam dom kultury z salą widowiskową. Propozycja wzbudziła liczne pytania, szczególnie dotyczące zagospodarowania terenu i sposobów finansowania inwestycji.

2024/09/ratuszowa-fot-ostrowmaz24-jpg_66f3ffeae38fb

Radni mają wątpliwości

Radny Krzysztof Laska wyraził obawy związane z obecną sytuacją finansową miasta. – Miasto jest rozpędzone inwestycyjnie, co rzeczywiście generuje koszty. Stan zadłużenia ciągle się powiększa, a możliwości finansowania z własnych środków są praktycznie zerowe – zaznaczył. Podkreślił też, że decyzje o tak dużych zakupach powinny być poprzedzone szczegółowymi analizami i planami. – Panie burmistrzu, zgłosił pan zakup nieruchomości na kwotę 950 tysięcy złotych, nie przedstawiając radnym praktycznie na piśmie żadnej koncepcji. Chcielibyśmy poznać, co to będzie za obiekt, jakie będzie miał źródła finansowania i jakie będą koszty – dodał.

Burmistrz: Potrzebujemy gruntów do inwestycji

Burmistrz Hubert Betlejewski bronił swojej propozycji, wskazując na brak terenów i dokumentacji projektowej w mieście. – Od kilkunastu lat są tylko koncepcje, nie ma realizacji. Nie mamy jako miasto decyzyjności w stosunku do gruntów. To, jak wygląda centrum naszego miasta, woła o pomstę do nieba – mówił. Podkreślił, że posiadanie działki jest kluczowe do pozyskania funduszy na budowę planowanych obiektów, takich jak sala widowiskowa i dom kultury. – Żeby móc ubiegać się o środki, musimy mieć teren i opracowaną dokumentację. Inaczej będziemy straszeni przez kolejne 20 lat widokiem Kurpiowskiej i SDH – dodał.

Burmistrz zaznaczył również, że brak odpowiednich gruntów oraz dokumentacji projektowej w mieście hamował realizację inwestycji. – Nikt nam nie da pieniędzy na ładne oczy. Musimy być dobrze przygotowani, by skutecznie aplikować o środki na rozwój – wyjaśnił.

Radni pytają o konkretne plany

Radny Bogusław Konrad zapytał, czy burmistrz zamierza zlecić przygotowanie dokumentacji technicznej, aby mieć gotowe plany w przypadku pojawienia się programów finansowania. – Czy ja dobrze zrozumiałem, że w przypadku podjęcia uchwały, burmistrz zleci przetarg na wykonanie dokumentacji pod dom kultury, aby być gotowym na pozyskanie środków, gdy pojawią się odpowiednie programy? – pytał.

Burmistrz odpowiedział twierdząco, obiecując przygotowanie koncepcji oraz projektu wykonawczego (PW). – Zrobimy wszystko, aby te pieniądze pozyskać z zewnątrz – zapewnił.

Wiceburmistrz: Jak nie dom kultury, to postawimy blok

W dyskusji głos zabrała również wiceburmistrz Jolanta Zadroga, wyrażając obawy dotyczące możliwości pozyskania środków na planowaną inwestycję. – Jeżeli na przykład wystąpi jakiś konkurs, to nie zdążymy z kupnem działki, zrobieniem koncepcji i projektu wykonawczego, a nawet pełnego projektu domu kultury – zauważyła. Podkreśliła, że nawet jeśli nie uda się zrealizować planu budowy domu kultury, to zakupiona działka wciąż może zostać wykorzystana na inne cele. – Brakuje nam mieszkań, możemy wybudować blok. Trzeba skorzystać z okazji i kupić tę nieruchomość, tym bardziej że z jednej i drugiej strony mamy już nieruchomości. Będziemy mieli piękny, duży plac, który można wykorzystać do różnych celów – dodała.

Inwestycja na przyszłość

Przewodniczący Rady Miasta, Łukasz Chojnowski, zwrócił uwagę na potencjalny wzrost wartości działki. – Inflacja idzie w górę, a działki w centrum zyskują na wartości. Za trzy, cztery lata ta działka może być warta dużo więcej. To inwestycja na przyszłość – przekonywał.

Jedną z sal sportowych można zamienić na salę widowiskową

Radny Krzysztof Laska zwrócił uwagę na kwestie związane z utrzymaniem miejskich obiektów. – Dzisiaj w mieście mamy już 5 albo 6 sal sportowych, a może by zastanowić się i którąś przygotować na salę widowiskową, która by spełniała tę rolę, zamiast budować kolejne nowe obiekty – sugerował. Podkreślił, że koszty utrzymania nowych inwestycji mogą być dla miasta dużym obciążeniem. – Jeśli nawet uda się pozyskać 90% finansowania, to te 10% po stronie miasta będzie już bardzo dużym wydatkiem, nie mówiąc o późniejszych kosztach utrzymania – dodał.

Wyniki głosowania

Podczas głosowania za zakupem działki opowiedziało się 14 radnych, 6 wstrzymało się od głosu, a jedna radna była nieobecna.

Wasze opinie

Demon   17:33, 14.10.2024

A ta cała działka to nie jest może któregoś biznesmena z Ostrowi?

cbv   08:39, 15.10.2024

Każda działka ma jakiegoś własciciela, wiec o co chodzi? Lepiej siedzieć i nic nie robić? Myślę , że w końcu coś się ruszy w naszym mieście

Mieszkanka   10:26, 15.10.2024

W naszym mieście to powinno być oświetlenie ulic!! A nie tylko ratusz! Tym władze miasta powinny się zająć a nie czekać aż dojdzie do tragedii, widoczność po zmroku jest kompletnie zerowa oczywiście na poszczególnych ulicach np. Rubinkowskiego, szkolna widnichowska itp !! Czas coś z tym zrobić Panie Burmistrzu..

Pedro   07:29, 16.10.2024

proponuję zburzyć tę PRL-sowski budynek, by został tylko na zdjęciach i wspomnieniach a wybudować coś na kształt rotundy budynek gdzie ostrowscy byznesmeny mogliby otworzyć sklepiki, o nawet mała kawiarenka też byłoby super, a obok niewielki parking z prawdziwego zdarzenia - niech miasto też coś ma - parking płatny.

Zbigniew   06:30, 17.10.2024

Kolejny Dom Kultury, a może ktoś w Ratuszu pomyślałby o naszej młodzieży. Wszyscy narzekają na młodych stojących po parkingach i hałasujących, a ten budynek można przeznaczyć dla nich, zrobić tam miejsce gdzie będą mogli się spotkać i ciekawie spędzić czas. Nasza Ostrów robi się miastem emerytów, a młodzi jadą do większych miast aby tam spędzić czas. Zastanówmy się czy nie warto zatrzymać ich u siebie, zapytać co chcieliby aby powstało w mieście.

Dodaj komentarz



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.