HiT czy kit? Z jakiego podręcznika do nauki przedmiotu Historia i teraźniejszość korzystają ostrowscy uczniowie?

Ostrowscy uczniowie już mieli zajęcia z nowego przedmiotu - Historia i teraźniejszość. Jeden z zaproponowanych podręczników do nauki przedmiotu, autorstwa Wojciecha Roszkowskiego, wywołał olbrzymie kontrowersje. Jakie treści mogą znaleźć tam uczniowie?

Zdjęcie ilustracyjne

Nowy przedmiot zaczął obowiązywać w szkołach średnich od 1 września w roku szkolnym 2022/2023. Lekcje z tego przedmiotu mają uczniowie liceów, techników i szkół branżowych. Największe kontrowersje nie wywołał jednak sam przedmiot, ale jeden z podręczników, który zaproponowano do nauki. Chodzi o pozycję autorstwa Wojciecha Roszkowskiego, wydaną w wydawnictwie Biały Kruk. Kontrowersyjnych treści tam nie brakuje.

Wśród największych zarzutów wobec książki, często wymieniane przez nauczycieli czy ekspertów to m.in. stronniczość, teksty podszyte polityką i narracją propagandową, ideologizm, przekłamania lub niedopowiedzenia, wybiórcze pomijanie faktów historycznych, stygmatyzowanie inności, odmienności oraz mniejszości zarówno seksualnych, jak i etnicznych itp.

Jakie fragmenty najbardziej bulwersują? Oto niewielki wyimek z podręcznika

Duże oburzenie wywołał fragment podręcznika dotyczący rodziny oraz tzw. produkcji dzieci. Choć nie podano tu, że chodzi o "in vitro", to wielu upatruje w tym fragmencie stygmatyzowanie dzieci poczętych w wyniku tej metody, najczęściej długo wyczekiwanych przez rodziców i bardzo kochanych. Bulwersują najbardziej pojawiające się w tym kontekście słowa: hodowla, wyprodukowane, czy  wynaturzenia.

-Od lat sześćdziesiątych XX w. rewolucja seksualna podkopywała także fundamenty życia rodzinnego na Zachodzie. Z czasem codzienną praktyką stały się rozwody i współżycie bez zobowiązań. Wraz z postępem medycznym i ofensywą ideologii gender wiek XXI przyniósł dalszy rozkład instytucji rodziny. Lansowany obecnie "inkluzywny" model rodziny zakłada tworzenie dowolnych grup ludzi, czasem o tej samej płci, którzy będą przywodzić dzieci na świat w oderwaniu od naturalnego związku  mężczyzny i kobiety, najchętniej w laboratorium. Coraz bardziej wyrafinowane metody odrywania seksu od miłości i płodności prowadzą do traktowania sfery seksu jako rozrywki, a sfery płodności jako produkcji ludzi, można powiedzieć hodowli. Skłania to do postawienia zasadniczego pytania: kto będzie kochał wyprodukowane w ten sposób dzieci? Państwo, które bierze pod swoje skrzydła tego rodzaju "produkcję"? Miłość rodzicielska była i pozostanie podstawą tożsamości każdego człowieka, a jej brak jest przyczyną wszystkich prawie wynaturzeń natury ludzkiej. Ileż to razy słyszymy od ludzi wykolejonych: nie byłem kochany w dzieciństwie, nikt mi nic nie dał, więc sam sobie muszę brać- W. Roszkowski, "Historia i teraźniejszość", s. 225-226

Uwagę zwróciły też fragmenty uznawane za rasistowskie czy homofobiczne:

-Dziś, w XXI wieku, uznaje się samo słowo "Murzyn" za obelżywe. Chce się je wykreślać z dzieł literackich, zabrania się go używać, nawet jeśli nie ma najmniejszego kontekstu rasowego. W konsekwencji używanie wielu innych słów takich jak "czarny", "biały", a nawet "matka" czy "ojciec" staje się ryzykowne- W. Roszkowski, "Historia i teraźniejszość", s. 340

-Młodzieżowa rewolta lat sześćdziesiątych przyniosła początek ruchu zrównania homoseksualistów z prawami normalnej rodziny.

Ogromny odzew wśród społeczeństwa miały też fragmenty dotyczące przemian kulturowych, szczególnie w muzyce. Dowiadujemy się między innymi, że muzyka punkowa była prymitywna i wulgarna, a wizerunek punków "dziwaczny". 

-Hasłem punków stało się zawołanie "no future" fidure Gnie ma przyszłości"). Ruch punk był zjawiskiem szerszym niż tylko muzyczne. Był kolejnym buntem przeciw normom społecznym i wyrazem anarchicznych skłonności nowego okolenia. Wyrażał się także w dziwacznych strojach i fryzurach: Poszarpanych czarnych kurtkach, agrafkach wpinanych w ciało, włosach farbowanych na różne kolory lub trefionych w indiańskie "irokezy"- W. Roszkowski, "Historia i teraźniejszość", s. 423

Jest alternatywa dla nauczycieli i uczniów. Z jakich podręczników korzystają ostrowscy uczniowie?

Nauczyciele mają alternatywę wobec książki Roszkowskiego. Książki do nauki przedmiotu przygotowały wydawnictwa Operon oraz Wydawnictwo Szkolne i Pedagogiczne (WSiP).

Sprawdziliśmy, z jakich podręczników korzystają ostrowscy uczniowie. Dane dostępne są na stronach internetowych szkół, z niektórymi placówkami kontaktowaliśmy się telefonicznie. Z jakiego podręcznika korzystają w Ostrowi Mazowieckiej nauczyciele i uczniowie?

Okazuje się, że Zespół Szkół nr 1 w Ostrowi Mazowieckiej, Zespół Szkół nr 2 w Ostrowi Mazowieckiej oraz Liceum Ogólnokształcące im. Mikołaja Kopernika w Ostrowi Mazowieckiej korzystają z podręcznika wydawnictwa WSiP: Izabella Modzelewska-Rysak, Leszek Rysak, Adam Cisek, Karol Wilczyński, "Historia i teraźniejszość 1. Podręcznik. Liceum i technikum. Zakres podstawowy", WSiP 2022.

Jak oceniacie ten podręcznik? Czy rzeczywiście kontrowersje narosłe wokół książki są zasadne?