Opublikowano . Kraj i świat | Aktualności | Wiadomości z kraju i ze świata


Parlament Europejski przyjął unijną dyrektywę o prawach autorskich (wideo)

Parlament Europejski przyjął unijną dyrektywę o prawach autorskich, nazywaną przez jej krytyków mianem ACTA2. Za przyjęciem dokumentu głosowało 348 europosłów, 274 było przeciw, a 36 wstrzymało się od głosu.

2019/03/copyright-prawo-autorskie-jpg_5c9b2664e3ae6

Podczas debaty przed głosowaniem Michał Boni przestrzegał przed skutkami kontrowersyjnego art. 13 dyrektywy.

- Skończy się na ostrożności platform. One mają wziąć cały ciężar rozpoznawania legalności. Nie chcę, by to korporacje decydowały o dopuszczaniu treści do obiegu. Ta ostrożność zamieni się w prewencję w obawie przed karami. Dawniej prewencja to cenzura, w świecie cyfrowym to pomyłka, ale i strata szansy, zarobku i reputacji - zaznaczył europoseł PO.

Boni deklarował, że gdyby ten artykuł został usunięty, to poparłby "bardzo dobre" zmiany wprowadzane w dyrektywie. Ostatecznie nie poparł jej w głosowaniu.

Większość polskich europosłów była przeciw przyjęciu dyrektywy. Poparli ją Tadeusz Zwiefka, Bogdan Zdrojewski, Marek Plura, Julia Pitera, Barbara Kudrycka, Agnieszka Kozłowska-Rajewicz i Danuta Huebner.

Art. 13 narzuca na właścicieli stron internetowych obowiązek wdrożenia filtrów antypirackich dla treści publikowanych przez użytkowników. Krytycy dyrektywy argumentowali, że na przygotowanie dobrze funkcjonujących filtrów będzie stać jedynie największe serwisy internetowe. Dla mniejszych wydawców będzie to się wiązać z blokadą możliwości komentowania lub dodawania jakichkolwiek treści przez użytkowników. Zapis ten był nazywany "delegalizacją memów".

Kontrowersje budził ponadto art. 11, dotyczący tzw. praw pokrewnych dla wydawców prasowych. Krytycy zapisu nazwali go mianem "podatku od linków" - autorzy oryginalnego artykułu mieliby otrzymywać wynagrodzenie za publikowanie fragmentów w agregatorach treści lub nawet w wyszukiwarkach.

Europejska dyrektywa nie oznacza, że przepisy automatycznie wejdą do polskiego systemu prawnego. Nad wdrożeniem jej zapisów będą musieli pracować krajowi legislatorzy.

źródło: x-news.pl

Dodaj komentarz



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.