Opublikowano . Kraj i świat | Aktualności | Wiadomości z kraju i ze świata


Walentynki - świętujesz czy bojkotujesz?

Walentynki dotarły do Polski dopiero pod koniec XX wieku. Część społeczeństwa szybko przejęła komercyjne święto, ale wielu systematycznie je bojkotuje. Dlaczego zachodnie święto tak szybko wyparło słowiańską Noc Kupały i czy jest szansa, aby przywrócić dawne obyczaje?

walentynki_serce_14_02_18

Walentynki hucznie obchodzone są w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, gdzie silny jest kult świętego Walentego, jako patrona zakochanych. Święto owo nigdy jednak nie było zakorzenione w polskiej kulturze i nie ma związku z naszymi dawnymi zwyczajami.

Dlaczego zatem ulegamy presji otoczenia, kupujemy kwiaty, czekoladki i rozmaite tandetne gadżety, które bardzo często trafiają później do kosza? Nachalnie narzucone walentynki zasypują nas serduszkami, witryny sklepowe krzyczą czerwienią, pluszowymi misiami i sztucznymi kwiatkami na patyku.

A przecież mamy swoje święto, które przypada w noc z 21 na 22 czerwca. To Noc Kupały zwana też sobótką. Idealnie wpisuje się w nasz klimat, jest ciepło, wprost wymarzona pora na spotkania zakochanych. Stare święto ma związek z letnim przesileniem - najkrótszym dniem w roku, którym witamy lato.

Święto to wywodzi się od starosłowiańskich zwyczajów i obrzędów związanych z kultem ognia, urodzaju i płodności, mężczyzny i kobiety, słońca, księżyca i matki Ziemi, związane jest silnie z urodzajem, płodnością, radością i miłością. Jego wymowa jest dużo głębsza niż święto zakochanych wypromowane przez kulturę zachodu. Kupalnocka wypełniona była tajemniczością, miłością i magią. Spotykano się wieczorami przy ogniskach, wróżbach sobótkowych, puszczaniu wianków czy najbardziej tajemniczym rytuale - poszukiwaniu kwiatu paproci.

Słowiańskie święto zakochanych nadal jest hucznie obchodzone u naszych wschodnich sąsiadów np. na Łotwie czy Litwie, gdzie jest dniem wolnym od pracy. Dlaczego my wolimy zachodnie walentynki? Czy jest szansa, abyśmy wrócili kiedyś do starych tradycji? A ty, walentynki świętujesz czy bojkotujesz?

Dodaj komentarz



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.