Osobom opiekującym się dzieckiem lub chorym członkiem rodziny przysługuje zasiłek opiekuńczy - przypominają eksperci Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Jeśli opieka sprawowana jest nad chorym dzieckiem w wieku do 14 lat, to zasiłek przysługuje do 60 dni w roku kalendarzowym.
Przy opiece nad starszym dzieckiem lub innym chorym członkiem rodziny świadczenie przysługuje do 14 dni w roku kalendarzowym. W wyjątkowych przypadkach na zasiłek można liczyć wtedy, gdy trzeba się opiekować zdrowym dzieckiem, np. w razie nieprzewidzianego zamknięcia żłobka, przedszkola czy szkoły lub choroby niani.
- Zasiłek opiekuńczy przysługuje do 60 dni w roku kalendarzowym, jeżeli sprawowana jest opieka nad zdrowym dzieckiem do 8 lat lub chorym dzieckiem do 14 lat. Jeżeli natomiast sprawowana jest opieka nad chorym dzieckiem powyżej 14 roku życia lub innym chorym członkiem rodziny, wówczas zasiłek opiekuńczy przysługuje do 14 dni w roku kalendarzowym. Okres pobierania zasiłku opiekuńczego łącznie nie może przekroczyć 60 dni w roku kalendarzowym - mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Joanna Wróbel z Departamentu Zasiłków w Centrali ZUS.
Zasiłek opiekuńczy może uzyskać osoba, która jest objęta obowiązkowym lub dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym. Świadczenie będzie przysługiwać nie tylko w przypadku choroby dziecka, lecz także w przypadku sprawowania opieki nad dzieckiem zdrowym, które nie ukończyło 8 lat, np. przy nieprzewidzianym zamknięciu żłobka, przedszkola czy szkoły, do których chodzi dziecko, a pracownik został o tym zawiadomiony w terminie krótszym niż 7 dni przed dniem ich zamknięcia.
- Zasiłek na zdrowe dziecko przysługuje także w razie choroby niani, z którą rodzice podpisali umowę uaktywniającą. Przysługuje on także z powodu choroby, porodu czy pobytu w szpitalu małżonka ubezpieczonego, który stale opiekuje się dzieckiem - przypomina ekspertka ZUS.
Również przy opiece nad osobą dorosłą można liczyć na zasiłek opiekuńczy. Zasiłek wynosi 80 proc. wynagrodzenia, które stanowi podstawę wymiaru zasiłku, czyli przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia wypłaconego pracownikowi za okres 12 miesięcy poprzedzających miesiąc, w którym powstała konieczność zapewnienia opieki.
- Najczęściej jest to choroba małżonka, wypadek, uraz lub sytuacja, gdy chorym musimy się opiekować w domu. Często zdarza się też opieka nad rodzicem - jeżeli mamy rodzica chorego, leżącego w domu, również jest konieczność, że ktoś musi się nim opiekować. Tutaj ubezpieczyciel gwarantuje nam 14 dni w roku płatnej opieki nad osobą dorosłą mieszkającą pod tym samym adresem w czasie opieki - jest to warunek - wskazuje Katarzyna Bukol-Krawczyk, lekarz internista w grupie Lux Med.
- Aby otrzymać zasiłek opiekuńczy, należy złożyć wniosek na formularzu ZUS Z-15. Do wniosku należy dołączyć dokument stwierdzający konieczność sprawowania opieki. Takim dokumentem jest zwolnienie lekarskie, gdy opieka sprawowana jest nad chorym dzieckiem bądź innym chorym członkiem rodziny - podkreśla Joanna Wróbel.
W przypadku choroby dziecka czy innego członka rodziny zwolnienie lekarskie wypisywane jest opiekunowi.
- Konieczność opieki orzeka lekarz leczący daną osobę. W sytuacji, gdy potrzebujemy zwolnienie np. do opieki nad mamą, to zwolnienie musi nam wystawić lekarz leczący naszą mamę - musi on orzec, że ta osoba wymaga opieki - tłumaczy Katarzyna Bukol-Krawczyk.
Jeśli zasiłek przysługuje z powodu opieki sprawowanej nad dzieckiem do 8 lat z powodu choroby, porodu czy pobytu w szpitalu małżonka ubezpieczonego, który stale opiekuje się dzieckiem, wystarczy zaświadczenie lekarskie wystawione na zwykłym druku.
- Gdy jednak opieka sprawowana jest nad dzieckiem do 8 lat z powodu nieprzewidzianego zamknięcia żłobka, przedszkola czy szkoły, do których uczęszcza dziecko, lub w razie choroby niani, niezbędne jest złożenie oświadczenia ubezpieczonego o tych okolicznościach. Gdy niania jest chora, dodatkowo należy dołączyć kopię jej zwolnienia lekarskiego lub zaświadczenie lekarskie wystawione na zwykłym druku. Jeżeli zasiłek wypłaca ZUS, to trzeba dostarczyć zaświadczenie płatnika składek na formularzu ZUS Z-3, Z-3a lub Z-3b - przypomina Joanna Wróbel z Centrali ZUS.
Dodaj komentarz
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.