Rozpuszczono plotkę, jakoby doradcy emerytalni ZUS pobierali opłaty w wysokości 50 zł za pomoc w wypełnieniu wniosków. ZUS zapewnia swoich klientów, że usługi świadczone na salach obsługi są całkowicie bezpłatne i mieszkańcy mogli paść ofiarą oszustów.
Płatna pomoc w załatwieniu przeliczenia kapitału początkowego czy wypełnieniu wniosku o emeryturę? Nie daj się oszukać. ZUS udziela wszystkich informacji bezpłatnie.
- Już kilka miesięcy temu do znanych sposobów na wyłudzenia i oszustwa doszedł nowy - na pracownika ZUS. Waloryzacja świadczeń, obniżenie powszechnego wieku emerytalnego czy też potrzeba ustalenia kapitału początkowego mogą niestety nasilić to zjawisko. Najbardziej narażone na oszustwo są osoby starsze, ale ofiarą może stać się każdy. Zagrożenie jest realne i poważne, ponieważ osoba podszywająca się pod pracownika ZUS może wyłudzić fikcyjne opłaty, dane osobowe lub zwyczajnie okraść nasz dom. Warto wobec tego powtórzyć kilka najważniejszych informacji dotyczących ZUS, które mogą uchronić nas przed działaniami oszustów i naciągaczy - informuje Piotr Olewiński, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa mazowieckiego.
- Pracownicy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych udzielają informacji bezpłatnie. Gdzie? Np. w salach obsługi klientów, które są otwarte od wtorku do piątku w godzinach od 8.00 do 15.00, a w poniedziałki od 8.00 do 18.00. Znajdziemy tam kompleksowe informacje z zakresu emerytur i rent, świadczeń w razie choroby i macierzyństwa oraz ubezpieczeń i składek. Pomocy możemy jednak szukać także poza placówkami ZUS. Konsultanci Centrum Obsługi Telefonicznej ZUS czekają na kontakt pod numerem telefonu (22) 560-16-00 oraz adresem e-mail: cot@zus.pl od poniedziałku do piątku w godzinach od 7.00 do 18.00. Nowoczesną obsługę zapewnia także Platforma Usług Elektronicznych ZUS. Zakładając profil na stronie www.pue.zus.pl możemy załatwić swoje sprawy szybko i bez wychodzenia z domu.
- Wizyta pracownika ZUS poza siedzibą urzędu, tj. w naszym domu lub firmie, jest niezwykle rzadko stosowana. Dzieje się tak co do zasady tylko w dwóch przypadkach. Pierwszym z nich jest sytuacja, w której przebywamy na zwolnieniu lekarskim, tzw. ZLA - podlega ono bowiem kontroli prawidłowości jego wykorzystania. Oznacza to, że urzędnik może przyjść do naszego domu (lub innego miejsca wskazanego w ZLA jako miejsce pobytu w czasie choroby) sprawdzając, czy wykonujemy zalecenia lekarskie. Może również sprawdzić w miejscu zatrudnienia czy nie świadczymy pracy w okresie zwolnienia. Drugim przypadkiem wizyt jest kontrola przeprowadzana w zakładach pracy, przedsiębiorstwach osób prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą. Taką kontrolę przeprowadzić mogą tylko inspektorzy kontroli posiadający stosowne uprawnienia i upoważnienie. Ich wizyta nigdy nie jest jednak zaskoczeniem dla przedsiębiorcy - ten typ kontroli zawsze jest zapowiadany z odpowiednim wyprzedzeniem.
- Możliwości spotkania pracownika ZUS poza siedzibą urzędu nie jest wiele. Wszystkie inne sprawy, z którymi rzekomo zwraca się do nas osoba, która się za niego podaje, powinny stać się więc, w naszej opinii, potencjalnym oszustwem. Pamiętajmy, że każdy pracownik ZUS powinien posiadać odpowiednią legitymację - poprośmy więc o jej pokazanie. Jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości dotyczące tożsamości osoby podającej się za urzędnika zakładu wystarczy zadzwonić do ZUS i poprosić o pomoc w zweryfikowaniu pracownika i sprawy, z którą do nas przybył.
ZUS ostrzega przed oszustami. Nie daj się nabrać i nie płać przypadkowej osobie za oferowane ci usługi. Pracownicy ZUS pomagają swoim klientom bezpłatnie.
Dodaj komentarz
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.