Opublikowano . Ostrów Mazowiecka | Sport | Sporty walki


Dwóch Mistrzów Polski w Academii Gorila (zdjęcia)

Najważniejsze zawody w naszym kraju dla zawodników rywalizujących w Brazylijskim Jiu Jitsu odbyły się w dniach 14-15 listopada w hali Targów Poznańskich. Organizatorzy przygotowali dziesięć mat.

To wielki turniej, który liczebnością zawodników na naszym kontynencie ustępuje tylko Mistrzostwom Europy. W tym roku liczba startujących wzorem lat ubiegłych mocno przekroczyła tysiąc osób.

Academię Gorila z Ostrowi Mazowieckiej reprezentowało pięciu zawodników: Maciek Orzech, Tomasz Majewski, Sebastian Radziejewski, Krystian Śladewski i Grzegorz Gamdzyk.

Maciek Orzech zeszłoroczny brązowy medalista w tym roku nie miał szczęścia. W pierwszej walce naderwał ścięgno, mimo to wygrał na punkty. Do drugiego starcia wyszedł, ale noga nie pozwoliła mu walczyć po swojemu i skończyło się przegraną na punkty.

Tomasz Majewski wylądował w bardzo licznie obsadzonej kategorii, było 62 chętnych do zdobycia medalu. Tomasz wygrał eliminacyjne walki wysoko na punkty dominując swoich rywali. Dopiero w 1/8 finału trafił na godnego przeciwnika. Walka była bardzo wyrównana, ostatecznie Majewski musiał uznać wyższość rywala. Tomasz pokazał się z bardzo dobrej strony, apetyt był na więcej, ale los chciał inaczej.

Sebastian Radziejewski w swojej kategorii miał 47 przeciwników. W pierwszych czterech walkach konsekwentnie zmuszał przeciwników do walki pod swoje dyktando. Dobra strategia owocowała wygranymi punktowymi na korzyść Sebastiana. Dopiero w półfinale natrafił na czynny opór zawodnika Alliance i musiał uznać jego wyższość. Sebastian zdobył brązowy medal Mistrzostw Polski w BJJ.

Grzegorz Gamdzyk sprawił największą niespodziankę. Mistrzostwa Polski to jego debiutancki start w kimonie. 40 przeciwników w kategorii. W pierwszej walce wysoko wygrał na punkty. Druga walka to horror. Grzesiek przegrywał 10:0 i wpadł w duszenie trójkątne rękami. Koniec przygody z mistrzostwami był bliski, ale Gamdzyk zebrał siłę, uciekł z duszenia, nabił 18 punktów i jeszcze przed końcem walki poddał przeciwnika trójkątem rękami.

- Po tej walce było już dla nas jasne, że nic go nie zatrzyma w drodze do medalu - mówi Grzegorz Kowalczyk, trener ostrowskich "goryli".

Tak też się stało. Pozostałe walki, łącznie z finałową wygrał na punkty i został Mistrzem Polski.

Krystian Śladewski już w zeszłym roku pokazał, że trzeba się z nim liczyć, kiedy stawał na najniższym stopniu podium. Ostatnia przegrana na Octopus BJJ Cup dała Krystianowi do myślenia. Przez trzy tygodnie mocno zmieniła się jego gra. W pierwszej walce zapiął dźwignię na staw łokciowy i został rozbity o matę. Na szczęście nie doznał żadnej kontuzji. Jego rywal został zdyskwalifikowany za faul. W kolejnych trzech starciach Krystian szybko odprawił przeciwników przed czasem swoimi ulubionymi dźwigniami. Finał to ciężka walka w pełnym dystansie rozstrzygnięta na punkty na korzyść Krystiana, co dało mu Mistrzostwo Polski.

Zobacz zdjęcia:
Dwóch Mistrzów Polski w Academii Gorila (fot. archiwum prywatne)

Dodaj komentarz



Zobacz zdjęcia: Dwóch Mistrzów Polski w Academii Gorila (zdjęcia)

1/10
2/10
3/10
4/10
5/10
6/10
7/10
8/10
9/10
10/10

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.